Kupiła mieszkanie i wynajęła. Skarbówka: ulga się nie należy
Skarbówka uznała, że podatniczce nie przysługuje ulga mieszkaniowa, bo zakupione przez nią mieszkanie zostało przeznaczone na wynajem, a jej zamiar zamieszkania w nim w przyszłości to tylko deklaracja. Fiskus podkreśla, że aby skorzystać z ulgi, konieczne jest rzeczywiste zamieszkanie w danej nieruchomości i faktyczne zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych.
Krajowa Informacja Skarbowa wydała interpretację indywidualną, w której oceniła, czy podatniczka nie może skorzystać z ulgi mieszkaniowej przy sprzedaży udziału w mieszkaniu. Sprawa dotyczyła zwolnienia z podatku dochodowego od osób fizycznych, które przysługuje przy spełnieniu określonych warunków wskazanych w ustawie o PIT.
Ulga mieszkaniowa. Nie wystarczy zamiar zamieszkania
Sprawa dotyczy kobiety, która w 2018 r. kupiła udział w mieszkaniu. Trzy lata później, w 2021 roku, sprzedała go, a uzyskane środki przeznaczyła na zakup innego mieszkania. Nowo nabyte mieszkanie początkowo było remontowane, a po remoncie zostało wynajęte.
Podatniczka wystąpiła do organu podatkowego o wydanie interpretacji indywidualnej, licząc na potwierdzenie, że nabycie mieszkania w 2021 r. pozwala na zastosowanie ulgi mieszkaniowej i uniknięcie podatku dochodowego od sprzedaży udziału. Jej zdaniem samo przeznaczenie środków na zakup mieszkania i ewentualna perspektywa zamieszkania w nim w przyszłości powinny wystarczyć do uznania, że wydatki zostały poniesione na własne cele mieszkaniowe.
Więcej porad podatkowych znajdziesz na Bizblog.pl:
KIS nie podzielił stanowiska podatniczki. W ocenie organu samo zakupienie mieszkania i późniejsze jego wynajęcie nie oznacza, że środki zostały przeznaczone na cele mieszkaniowe w rozumieniu ustawy. Kluczowe jest bowiem rzeczywiste zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych przez podatnika, a nie tylko deklarowany zamiar ewentualnego zamieszkania w przyszłości.
Skarbówka wskazała, że dla zastosowania ulgi niezbędne jest wykazanie, że podatnik faktycznie korzysta z nieruchomości w celach mieszkaniowych. Zamieszkanie może być nawet czasowe, jednak w tej sprawie do takiego zamieszkania w ogóle nie doszło. Fiskus wyjaśnił, że wynajem mieszkania na rzecz osób trzecich wyklucza w tej sytuacji możliwość skorzystania z preferencji podatkowej, jeśli nie został poprzedzony ani nie jest planowany bezpośrednio po okresie wynajmu.
Jaki jest cel ulgi mieszkaniowej?
W uzasadnieniu skarbówka powołała się na obowiązujące przepisy ustawy o PIT, zgodnie z którymi podatnik może skorzystać ze zwolnienia, jeśli w ciągu trzech lat od końca roku podatkowego, w którym sprzedał nieruchomość, przeznaczy uzyskany przychód na własne cele mieszkaniowe. Co istotne, przepisy zawierają zamknięty katalog takich celów, m.in. zakup lokalu mieszkalnego, ale samo nabycie nie przesądza jeszcze o spełnieniu przesłanek zwolnienia.
Jaki jest sens ulgi mieszkaniowej? Mechanizm ten ma na celu wsparcie osób, które faktycznie poprawiają swoją sytuację mieszkaniową, na przykład zamieniając dotychczasowe lokum na większe po powiększeniu się rodziny. Co do zasady z ulgi nie mogą korzystać osoby, które jedynie inwestują w nieruchomości. Dlatego też zamiar zamieszkania musi być skonkretyzowany i zrealizowany w postaci rzeczywistego użytkowania lokalu.
