Szukasz promocji na węgiel? Zostaw sklep PGG, znaleźliśmy lepszą opcję
Sezon grzewczy ruszył z kopyta, a szanse na znalezienie korzystnej ceny węgla maleją w zastraszającym tempie. Spółki wydobywcze, nie licząc promocji sklepie PGG, cenniki zamurowały. Dlatego lepiej okazji szukać w składach opalu albo wśród ogłoszeń aukcyjnych, gdzie dodatkowo można trafić na naprawdę bardzo atrakcyjne upusty.
Sklep PGG nie dotrzymał słowa. Klienci będą rozczarowani
Sezon grzewczy już ruszył z kopyta, a sklep PGG zaskoczył pozytywnie swoich klientów promocją „Gorące okazje”, która potrwa do połowy listopada. Ale niestety, nie wszystko idzie jak z płatka. Bo PGG przecież już w połowie sierpnia obiecała większą liczbę Kwalifikowanych Dostawców Węgla (KWD), żeby z transportem opału, jak już zaczną grzać kaloryfery, nie było żadnego problemu. I do tej pory nie potrafi spełnić danego słowa.
Sposób na tani węgiel. Zaoszczędzić można kilkaset złotych
Za chwilę pewnie przyjdzie nam powitać poranne przymrozki, a także skrobarkę do szyb w ręku. Dlatego nikogo nie dziwi, że jesteśmy już po starcie sezonu grzewczego. A jak jest z ceną węgla? Trwająca do połowy listopada promocja w sklepie PGG nieco wyhamowała pęd innych do podwyżek. Oby nie była to cisza przed burzą. Co zrobić, by kupić węgiel taniej? Trzeba poświęcić trochę czasu na poszukanie dobrej oferty. Nie za dużo.
Nowa promocja na węgiel. PGG nieoczekiwanie obniżył cenę
Może i sezon grzewczy już wystartował, ale to nie znaczy, że zakończyła się walka o klienta. Dlatego sklep PGG ogłosił właśnie promocję „Gorące Okazje”, która potrwa do połowy listopada. Nowy cennik zaczął również obowiązywać w Zakładzie Górniczym Sobieski od Południowego Koncernu Węglowego. Twardo przy swoich dotychczasowych stawkach stoi za to Węglokoks Kraj.
Ekogroszek już po 3300 zł. Powitajcie nowy sezon grzewczy
Nie mogło być inaczej. Im zimniej za oknem, tym ceny opału coraz wyższe. Dotyczy to zarówno skali makro, jak i mikro. W portach ARA, europejskim benchmarku dla węgla, ceny rosną od początku października. W Polsce też mamy pierwszego odważnego wśród spółek węglowych, który podniósł ceny, nie czekając, aż zrobi to konkurencja. Do tego widać wzrost cen w składach opału, gdzie pojawiły się oferty powyżej 3 tys. zł za tonę ekogroszku.