Gminy pytają rząd: Gdzie jest ROP? Dlaczego to Polacy mają płacić za producentów?
Chociaż po debiucie w październiku systemu kaucyjnego nasz recykling ma być na zupełnie innym poziomie niż teraz, to mnożą się wątpliwości samorządowców, którzy obawiają się kar za nieosiągnięcie narzuconych ustawą poziomów. Powtarza się argument o tym, że wprowadzenie kaucji bez rozszerzonej odpowiedzialności producenta spowoduje wzrost obciążeń Polaków.
Nowy bat na producentów. Szykujcie się na dodatkową opłatę
W tym roku mamy wreszcie uporządkować naszą gospodarkę odpadami. I nie chodzi wyłącznie o debiutujący na jesieni system kaucyjny. Mowa jest również o Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta, co ma nas zbliżyć do gospodarki obiegu zemkniętego. Rąbka tajemnicy uchylił resort klimatu i środowiska.
Polska ma poważny problem z oponami. Tylko w jednym europejskim kraju jest gorzej
Chociaż słupki rtęci na przełomie stycznia i lutego 2025 r. mają skoczyć do poziomu nawet ponad 10 st. C, to pewnie dla wielu kierowców jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie na wymianę opon. Dobrze byłoby wcześniej pochylić się nad najnowszym raportem Polskiego Stowarzyszenia Recyklerów Opon (PSRO) „Historia, która kołem się toczy”. Być może po jego lekturze przynajmniej część z nich dwa razy zastanowi się, zanim wyrzuci zużyte opony na wysypisko śmieci.
Butelkomaty sypną kasą. Polacy już zbierają opakowania na wymianę
Przyspieszają przygotowania do systemu kaucyjnego, który ma ruszyć z kopyta już od nowego roku. To spore wyzwanie tak dla sklepów, jak i dla przedsiębiorców. Ci ostatni poszli już o krok dalej i przedstawili swój pomysł na Rozszerzoną Odpowiedzialność Producenta (ROP) w Polsce.
Grożą nam wyższe opłaty za śmieci i srogie kary dla kraju. Producenci na to gwiżdżą
Nasza gospodarka odpadami wreszcie po latach wyczekiwania ma wskoczyć na właściwe tory. Ale system kaucyjny to dopiero początek tych wszystkich zmian. Eksperci nie mają cienia wątpliwości: musimy też jak najszybciej wprowadzić w życie Rozszerzoną Odpowiedzialność Producenta (ROP). Na razie spóźniamy się z tym już dwa lata, przez co Komisja Europejska podjęła już wobec nas kroki prawne.