programy socjalne

Nowy dodatek dopełniający dla osób pobierających rentę socjalną formalnie wszedł w życie, ale dotąd żadem z beneficjentów z niego nie skorzystał. Dodatek ten będzie wypłacany razem z rentą socjalną, a pierwsze przelewy trafią do uprawnionych w maju z wyrównaniem od stycznia. Nowe świadczenie jest skierowane do osób całkowicie niezdolnych do pracy oraz samodzielnej egzystencji.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych zaplanował wypłatę kolejnych transz z programu Aktywny rodzic. Świadczenia Aktywnie w żłobku dotrą do beneficjentów 20 grudnia, natomiast wypłata świadczeń z Aktywni rodzice w pracy oraz Aktywnie w domu ma nastąpić 30 grudnia. Warto pamiętać, że świadczenia z programu Aktywny Rodzic są wypłacane za poprzedni miesiąc, dlatego ważne jest terminowe składanie wniosków.

Przyznawane z urzędu i corocznie waloryzowane świadczenie w wysokości 6,2 tys. brutto miesięcznie. Taki przywilej zyskają od nowego roku wszystkie osoby, które skończyły 100 lat. Prezydent podpisał ustawę regulujące mechanizm przyznawania świadczenia honorowego dla stulatków, których dzisiaj w Polsce żyje ponad 6 tys. i ta liczba będzie się zwiększać.

Wprowadzony w 2016 roku program Rodzina 500+ miał być przede wszystkim sposobem na odwrócenie negatywnych trendów demograficznych, ale jednocześnie miał zwalczyć ubóstwo dzieci. Takie cele zostały wprost zapisane przez autorów ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, ale wiemy dziś, że na obu polach program poniósł porażkę pomimo wydania ponad 300 mld zł.

Rząd planuje wprowadzenie w 2026 roku bonu senioralnego, którego celem ma być wsparcie osób aktywnych zawodowo w zapewnieniu opieki nad osobami w wieku co najmniej 75 lat, względem których ciąży na nich obowiązek alimentacyjny. Maksymalna wartość świadczenia wyniesie 2150 zł miesięcznie, a wartość dodatku pielęgnacyjnego będzie wliczana do przychodu seniora uprawnionego do bonu.

Od początku października można składać wnioski w ramach programu Aktywny Rodzic. Skorzystają z niego rodzice najmłodszych dzieci, którzy chcą wrócić do aktywności zawodowej. Co ważne niektórzy otrzymają nawet 1500 zł, które będzie można przeznaczyć na pokrycie opłat związanych z opieką żłobkową.

Prezydent podpisał ustawę wprowadzającą tak zwaną rentę wdowią, co oznacza, że wypłata nowych świadczeń dla seniorów jest już pewna. Nowe przepisy umożliwiają owdowiałej osobie zachowanie swojego świadczenia i powiększenie go o ćwiartkę świadczenia po zmarłym małżonku. Druga opcja to pobieranie renty rodzinnej po zmarłym małżonku w pełnej wysokości oraz zachowanie ćwiartki swojego świadczenia.

Otrzymywanie emerytury lub renty zmarłego małżonka jednocześnie z własnym świadczeniem. Taka jest w dużym uproszczeniu idea renty wdowiej, czyli jednej z głównych obietnic wyborczych, które miały być realizowane przez obecny rząd. W grudniu ministra rodziny zapewniała, że pieniądze na ten cel na pewno się znajdą, a projektem w lutym zajął się Sejm. Dziś jednak szanse...

Aktywni rodzice w pracy. Taką niezbyt chwytliwą nazwę otrzymało nowe świadczenie, które wcześniej było znane jako babciowe. Pomoc finansowa w standardowej wysokości 1,5 tys. zł miesięcznie będzie przysługiwała na każde dziecko od 12. do 35. miesiąca życia, jeśli jego rodzice lub opiekunowie są aktywni zawodowo. W ramach programu Aktywny Rodzic wchodzą też świadczenia aktywnie w żłobku i aktywnie w domu, ale one jedynie zastępują dotychczasowe dofinansowanie do żłobka i program rodzinny kapitał opiekuńczy. ZUS będzie przyjmował wnioski od 1 października.

Tylko do końca czerwca można złożyć wniosek o świadczenie 800 plus na kolejny okres, bez konsekwencji w postaci bezpowrotnej utraty świadczenia za czerwiec. Wielu Polaków zostawiło sobie składanie wniosku na ostatnią chwilę, ale dotąd jedyną niedogodnością było opóźnienie kolejnych wypłat. Teraz żarty się kończą i utrata wypłat będzie nieodwołalna.

Jak? Zabierając 800+ na pierwsze dziecko, likwidując niemal wszystkie zasiłki i w ogóle zaciskając pasa, każąc jeść szczaw i mirabelki jak za starych, dobrych czasów - oczywiście nie sobie, ale zwykłym Polakom. Tylko zupełnie nie rozumieją trzech rzeczy: po pierwsze zaciskanie pasa wcale nie jest potrzebne, po drugie to się skończy wepchnięciem kraju w głęboki kryzys, po trzecie zapomnieli, że sami dostają ogromne benefity, które też mogłyby pójść pod nóż.

Wnioski o świadczenie 800+ na kolejnych dwanaście miesięcy przyjmowane są już od 1 lutego, ale wciąż nie zrobili tego rodzice lub opiekunowie około stu tysięcy dzieci. Termin na złożenie wniosku na nowy okres świadczeniowy, by zachować regularność wypłat, minął już w kwietniu, a z końcem czerwca zamyka się okienko na zachowanie prawa do wypłaty świadczenia w ogóle. Jeśli konsekwentnie nie złożymy nowego wniosku do 30 czerwca, wypłata świadczenia za ten miesiąc przepadnie bezpowrotnie.

Ustawa o programie Aktywny rodzic wprowadzającym świadczenie znane wcześniej jako babciowe została przyjęta przez Sejm i teraz trafi do Senatu. Obecna wersja tych przepisów przewiduje trzy rodzaje świadczeń uzależnionych od formy opieki nad małym dzieckiem, a ich celem jest ułatwienie powrotu matek na rynek pracy. Ustawa zawiera jednak dość wąską definicję aktywności zawodowej, co oznacza, że część rodziców nowego świadczenia nie otrzyma.

Ponad 100 mld zł wypłacił ZUS polskim rodzinom w ramach różnych świadczeń rodzinnych od początku 2022 r. To właśnie wtedy Zakład Ubezpieczeń Społecznych przejął od samorządów całą obsługę programu 500+, który obecnie funkcjonuje już jako 800+. Żadna instytucja nie jest tak dobrze przygotowana do obsługi tak wymagającego zadania, a sama podkreśla, że robi to wielokrotnie taniej niż samorządy. Rocznie oszczędzamy na tym setki milionów złotych. Fot. Lukas Plewnia/Flickr.com/CC BY-SA 2.0.

Zamyka się okienko na złożenie wniosku o świadczenie 800+ na kolejny rok, jeśli w kolejnych miesiącach chcemy otrzymywać pieniądze w regularnym trybie. Termin składania wniosków na nowy okres świadczeniowy upływa we wtorek 30 kwietnia. Nie oznacza to, że jeśli się spóźnimy, to jakaś wypłata nam przepadnie. Jeśli jednak uparcie będziemy odmawiać złożenia nowego wniosku, to w końcu strumień przelewów z ZUS-u wyschnie.

Rząd przyjął projekt ustawy wprowadzającej tak zwane babciowe, czyli dopłatę do powrotu kobiet na rynek pracy po urodzeniu dziecka. Program „Aktywny rodzic” miał być wzbogaceniem istniejącego systemu zachęt pronatalistycznych i prozatrudnieniowych, ale okazuje się, że wejście babciowego oznacza, że skasowany zostanie Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, czyli program, który przewiduje wypłatę do 12 tys. zł na drugie i każde kolejne dziecko w wieku od 12. do 35. miesiąca.

Babciowe to jedna ze sztandarowych obietnic wyborczych dominującego dziś ugrupowania politycznego i wkrótce zostanie wprowadzona w życie. We wtorek rząd zajął się projektem ustawy wprowadzającej program Aktywny rodzic, bo taka nazwa ostatecznie została oficjalnie przyjęta. Dopłaty do powrotu kobiet do pracy po urlopie macierzyńskim mają w ciągu 10 lat kosztować budżet 65 mld zł.

Projekt ustawy wprowadzającej nowe świadczenie dla matek powracających na rynek pracy jest już gotowe i wkrótce zajmie się nim rząd. Minister zdrowia Izabela Leszczyna potwierdziła, że jedna z głównych obietnic wyborczych trafi wkrótce na produkcję, ale nie wiadomo na razie, kiedy nastąpią pierwsze wypłaty. Babciowe to świadczenie dla kobiet, które zdecydują się na powrót do pracy po urlopie macierzyńskim. Jego wysokość będzie uzależniona od tego, kto zajmie się dzieckiem.

Przełomowym pomysłem ekonomicznym zrywającym z dotychczasowym paradygmatem opieki społecznej okazuje się bezwarunkowy dochód podstawowy. Część osób uznaje go za klucz do pokonania bolączek stechnicyzowanej gospodarki. Zdaniem innych – to idea tyleż kosztowna co utopijna.

W czwartek 1 lutego ZUS zacznie przyjmować wnioski o świadczenia z programu 800+ na kolejne 12 miesięcy. Można to zrobić wyłącznie elektronicznie, ale do wyboru jest kilka metod, w tym aplikacja mobilna mZUS, która akurat do tego celu nadaje się znakomicie. Czasu na złożenie nowego wniosku jest sporo, ale na niektórych może to zadziałać usypiająco i będą mieli problem z otrzymaniem przelewu od ZUS-u w czerwcu.