Jeszcze w tym tygodniu mamy poznać ostateczną decyzję w sprawie wysokości wynagrodzenia minimalnego, które będzie obowiązywać od 1 stycznia. Rząd zaproponował 4626 zł brutto, ale Rada Dialogu Społecznego nie była w stanie dojść do porozumienia w tej kwestii. Rządowa propozycja nie podoba się związkom zawodowym, którzy ostrzegają wręcz, że jest ona niezgodna z prawem i może zostać zakwestionowana przez Trybunał Konstytucyjny.
Wymagają widełek płacowych. Firmy będą musiały ujawnić, ile płacą pracownikom
Massachusetts dołącza do grona amerykańskich stanów, które wymagają od pracodawców większej transparentności w kwestii wynagrodzeń. Ma to na celu walkę z nierównościami płacowymi, szczególnie dotykającymi kobiety.
Polska wprowadzi unijną płacę minimalną. Pracodawcy już panikują
Poprawa warunków życia i pracy w Unii, a w szczególności adekwatności wynagrodzeń minimalnych pracowników w celu przyczynienia się do pozytywnej konwergencji społecznej oraz zmniejszenia nierówności płacowych. Tak brzmi powód, dla którego w całej Unii Europejskiej mają zostać wprowadzone jednakowe przepisy dotyczące płacy minimalnej. Ministerstwo Rodziny chce, by nowe przepisy zaczęły obowiązywać w Polsce od 2026 r. (Fot. MRPiPS)
Podwyżki pensji dla 1,5 mln Polaków. Ostatni taki prezent od rządu
Minister finansów się zmienił front i zapowiedział, że w przyszłym roku podwyżka dla budżetówki będzie wyższa. Nie wiadomo, o ile zarobki urzędników pójdą w górę, pewnie nie jakoś radykalnie mocno, ale i tak miło ze strony rządu. Pamiętajmy jednak, że te podwyżki nie pomogą nadrobić ogromnych strat z lat ubiegłych, gdy wzrost pensji pracowników sektora budżetowego został zamrożony decyzją rządów Zjednoczonej Prawicy, a rozpędzona inflacja roznosiła w pył siłę nabywczą pracowników sektora budżetowego.
Płaca minimalna w 2025 r. Wiemy, jakie podwyżki planuje rząd
4626 zł brutto miesięcznie i 30,20 zł brutto za godzinę. Taka jest formalna rządowa propozycja wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę od 1 stycznia 2025 r. Rada Ministrów postanowiła przyjąć niemal najniższy wymagany ustawą współczynnik waloryzacji, co oznacza gwałtowne wyhamowanie wzrostu płacy minimalnej w ostatnich latach. Rząd musi jeszcze swoją propozycję skonsultować ze związkowcami i pracodawcami, ale i tak to do niego należy decydujący głos w tej sprawie.