Paliwa kopalne przegrały wojnę z OZE. Gaz i węgiel na bocznym torze
Ember pokazał światu piąty, coroczny przegląd Global Electricity Review. Analitycy nie mają cienia wątpliwości: trwały spadek wykorzystania paliw kopalnych w sektorze elektroenergetycznym na poziomie globalnym jest obecnie nieunikniony. Ich zdaniem 2023 r. był najprawdopodobniej rokiem zwrotnym, w którym wyznaczono szczyt emisji. Od teraz OZE jeszcze bardziej mają wypychać zwłaszcza gaz i węgiel na boczny tor.
Rządy wciskają nam kit? Emitują więcej metanu niż deklarują
Zwiększenie zobowiązań do redukcji emisji gazów cieplarnianych ma być jednym z głównych tematów trwającego Szczytu Klimatycznego ONZ COP28, którego gospodarzem są Zjednoczone Emiraty Arabskie. Tymczasem think tank Ember w swoim najnowszym opracowaniu dowodzi, że w przypadku metanu deklarowane przez poszczególne kraje emisje mogą być nawet dwa razy mniejsze od tych rzeczywistych.
Rachunki za prąd mogą spaść nawet o 30 proc. I to nie dzięki OZE
Praga zamierza przesłać w październiku do Komisji Europejskiej długo oczekiwany czeski Narodowy Plan na rzecz Energii i Klimatu. Przy okazji znowu zrobiło się głośno o jednym z modeli analitycznych think tanku Ember, z którego wychodzi, że dzięki transgranicznym połączeniom energetycznym, tzw. interkonektorom, w regionie Europy Środkowo-Wschodniej ceny energii elektrycznej spadłyby nawet o prawie jedną trzecią.
Unia odchodzi od węgla. Polska może stać się czarną wyspą Europy
Im bliżej wyborów parlamentarnych, tym więcej zapewnień od przedstawicieli rządu, że może i cały świat odchodzi od węgla, ale nasz kraj nie będzie ślepo podążał też tą ścieżką i wcale nie zamierzamy przyspieszyć swojej dekarbonizacji, teraz rozpisanej na ponad ćwierć wieku. Szkoda tylko, że ostatnia analiza think-tanku Ember jednoznacznie pokazuje, że tej energii z węgla w UE jest z roku na rok coraz mniej. W Polsce też.
Oto najwięksi truciciele na świecie. A to przecież bogacze
Think tank Ember sprawdził, jak to jest z tymi emisjami CO2 w przeliczeniu na jednego mieszkańca wśród państw G20. Raport wskazuje, że tempo transformacji energetycznej podejmowane przez najbogatsze gospodarki, nie jest wystarczająco szybkie. Owszem, w ponad połowie krajów G20 zmniejsza się węglowe zanieczyszczenie. Ale dwaj najwięksi truciciele emitują ponad trzykrotnie więcej od średniej światowej.