REKLAMA

A tobie jak poszło rozliczenie składki zdrowotnej? Bo moja księgowa wylądowała u psychiatry

W tym roku przedsiębiorcy po raz pierwszy musieli rozliczyć roczną składkę zdrowotną według nowych zasad wprowadzonych przepisami Polskiego Ładu. Po wszystkim księgowi zmiany oceniają jednoznacznie źle, nowe regulacje są ich zdaniem uciążliwe, a ZUS kompletnie zawiódł, wprowadzając dodatkowe zamieszanie. Niemal wszyscy chcieliby powrotu poprzedniego modelu rozliczeń.

Rozliczenie składki zdrowotnej problemem dla księgowych
REKLAMA

Rozliczenie składki zdrowotnej kosztowało masę nerwów i przedsiębiorców, i księgowych. Myślałem, że znajomy koloryzuje, opowiadając, jak jego księgowa, właścicielka sporego biura rachunkowego, nabawiła się ostrej nerwicy, próbując stawić czoła nowym przepisom. Ale właśnie pojawiło się potwierdzenie, że składka zdrowotna naprawdę mogła wstrząsnąć zdrowiem speców od firmowych rozliczeń.

REKLAMA

Z badania przeprowadzonego przez inFakt wśród księgowych (zarówno z dłuższym stażem, jak i rozpoczynających pracę w zawodzie), wynika, że rozliczenie roczne składki zdrowotnej jest negatywnie oceniane i przez księgowych pochodzących z małych miejscowości, i z dużych miast. Ze względu na poziom skomplikowania obecnych przepisów 94 proc. badanych chciałoby powrotu wcześniejszych rozwiązań.

Jak wykazało nasze badanie, niemal wszyscy księgowi chcieliby powrotu do poprzedniego modelu, bo ten wprowadzony Polskim Ładem po prostu się nie sprawdza – wskazuje Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy inFaktu.

Ponad połowa przyznała, że roczne rozliczenie składki na NFZ sprawiło im więcej trudności niż złożenie deklaracji podatku dochodowego.

Badanie przeprowadzone w czerwcu 2023 r. wśród 347 księgowych wykazało, że nowy sposób rozliczania rocznej składki zdrowotnej jest ich zdaniem gorszy niż stare przepisy, a ankietowani chcieliby powrotu do poprzednich reguł – czytamy w komentarzu do badania.

Jak poprawić rozliczenie składki? Przywrócić wcześniejsze rozwiązania

Ponad 67 proc. księgowych biorących w badaniu zadeklarowało, że wyliczanie podstawy składki od dochodu lub przychodu jest sprawiedliwe, ale właściwym byłby powrót do odliczania części składki zdrowotnej od podatku.

Dla blisko 40 proc. księgowych najlepszym rozwiązaniem byłoby całkowite zlikwidowanie rozliczenia rocznego składki zdrowotnej. Nieco ponad połowa badanych wskazała, że należy zrównać definicję dochodu na potrzeby składki zdrowotnej z tą stosowaną dla PIT.

Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w firmie inFakt, zauważa, że składka zdrowotna przybrała wszystkie cechy podatku dochodowego.

Jest uzależniona od przychodu lub dochodu oraz należy ją rozliczać rocznie. Jest jednak jedna znacząca różnica. Składkę trzeba opłacać zawsze, nawet jeśli przedsiębiorca ponosi stratę w działalności gospodarczej – zaznacza ekspert.

Problemy z rozliczeniem składki zdrowotnej. ZUS nie pomógł

Termin rocznego rozliczenia składki zdrowotnej minął 22 maja, a księgowi do ostatniego dnia mieli olbrzymie problemy z wywiązaniem się z nowego obowiązku. Formularze wystawione przez ZUS zawierały błędy, więc trzeba było korygować je na papierze w oddziale. Na kontach płatników znalazły się wezwania do dopłaty do składki, mimo wcześniejszego nadpłacenia środków, a numery rachunków bankowych w systemie ZUS-u były niepoprawne – wyliczają księgowi.

REKLAMA

Jeśli na koncie podatnika powstała nadpłata składki zdrowotnej, to do 5 czerwca można było zatwierdzić wystawiony przez ZUS wniosek o zwrot nadpłaconych środków. Obecnie ZUS do 1 sierpnia ma czas na zwrot nadpłaty na wskazane przez podatnika konto.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA