Nasi rolnicy mają ostrą zajawkę na nowe technologie. Zobaczcie, co przygotował dla nich CloudFerro
Rolnictwo to jeden z sektorów gospodarki, który – wbrew pozorom – szybko adaptuje nowe technologie. Mogą się one bowiem przełożyć na oszczędności. Automatyzacja pracy przekłada się na więcej czasu, który można spędzić na innych zajęciach. Nowoczesne maszyny sprawiają, że zadania, do których jeszcze dekadę temu wymagano kilku osób, dziś może wykonać jedna.
Rolnictwo od lat wykorzystuje również technologie satelitarne, które pozwalają na pozyskanie wiarygodnych informacji o uprawach w skali całego kraju.
Dane satelitarne stanowią znakomite źródło informacji, pozwalające na podejmowanie decyzji. Można to robić szybciej, sprawniej, taniej, niż za pomocą inspekcji terenowej
– mówi dr Sylwia Nasiłowska, product manager w CloudFerro.
Dzięki zdjęciom z powietrza można np. stwierdzić, jaką część działki zajmuje las, co następnie służy do wyliczenia dopłaty z kasy Unii Europejskiej.
Algorytmy przeanalizują duże połaci terenu
Cały czas proces zaczyna się jednak od człowieka, który definiuje zasięg i rodzaj danego zjawiska dla wybranych regionów. Istnieją też metody, które wymagają jedynie wskazania przykładów manualnie. Dopiero później w grę wchodzą algorytmy.
Algorytmy ekstrapolują zaproponowaną zasadę fotointerpretacji na większe obszary. Można przyjąć zasadę, że im większe zaangażowanie człowieka, tym większa dokładność tematyczna analiz i szersze możliwości zastosowań
– dodaje Sylwia Nasiłowska.
Przykładowo, zdjęcia satelitarne mogą nie wystarczyć do odróżniania chorób zbóż – to domena naukowców, gdzie wymagane są nie tylko wizualne analizy zdjęć, ale również badania terenowe.
CloudFerro, polski dostawca usług chmurowych, chce jednak przesunąć granicę tego, co możliwe do zautomatyzowania. System ma rozróżniać typy upraw i prognozować wpływ ulewnych deszczy na potencjalne plony, co przyda się np. hurtowym odbiorcom żywności.
Towarzystwa ubezpieczeniowe będą zdalnie zweryfikować szkody
Gradobicia czy porywiste burze często niszczą uprawy, co jest podstawą do ubiegania się o odszkodowanie.
Prototypowa wersja platformy ma się pojawić do końca lutego 2023 roku, zaś gotowe rozwiązanie uruchomione zostanie na początku 2024 r. Będzie ona wykorzystywała zdjęcia w średniej i wysokiej rozdzielczości wykonane przez europejskiego satelitę Sentinela 2.
Firma ma się rozliczać za każdy hektar przeanalizowanego terenu.
Najbardziej prawdopodobna jednostka rozliczeniowa to 1 euro za hektar. Przewidujemy możliwość zakupu subskrypcji oraz zamawiania pojedynczych analiz
– mówi Sylwia Nasiłowska.
CloudFerro w pracach wykorzystuje dofinansowanie z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR) w wysokości 5,8 mln zł (całkowita wartość projektu to 8,2 mln zł).