Zmiany w PIT. Ten problem dotyczy tysięcy podatników. Podpowiadamy, jak łatwo możecie go rozwiązać
Od ubiegłego roku obowiązują nowe zasady opłacania składki zdrowotnej. Uważać powinni zwłaszcza przedsiębiorcy na podatku liniowym. Eksperci zalecają pomniejszenie podstawy opodatkowania o opłacone składki. Należy jednak pamiętać, że kwota odliczenia w ciągu roku jest limitowana – zaznacza Piotr Juszczyk z firmy inFakt.
Polski Ład wprowadził historyczne zamieszanie w rozliczeniach podatków i składek, zwłaszcza tej na ubezpieczenie zdrowotne. Generalnie obowiązuje zasada, że jeśli rozliczasz się z fiskusem podatkiem liniowym, płacisz 4,9-proc. składkę zdrowotną od osiągniętych dochodów.
Dla liniowców rok składkowy rozpoczyna się o miesiąc później niż rok kalendarzowy. Trwa bowiem od 1 lutego do 31 stycznia.
Do wyliczenia składki zdrowotnej za dany miesiąc pod uwagę bierze się dochód za miesiąc poprzedni. Dochód ze stycznia stanowi więc podstawę składki za luty, a grudniowy – składki za styczeń – przypomina Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w firmie inFakt.
Składkę zdrowotną wrzuć sobie w koszty
Od wejścia Polskiego Ładu 2.0, czyli zmian, które zaczęły obowiązywać 1 lipca 2022 r., liniowcy mogą zaliczyć składkę zdrowotną do kosztów lub odliczyć ją od podstawy opodatkowania.
Ze względu na zapisy dotyczące ustalenia podstawy składki zdrowotnej, warto zaliczyć ją do kosztów. Wysokość składki obniży wtedy podstawę wyliczania składki zdrowotnej do wysokości limitu – zaleca Piotr Juszczyk.
I dodaje, że limit odliczenia składki od podstawy opodatkowania lub zaliczenia jej w koszty uzyskania przychodu w 2023 roku wynosi 10 200 zł. Kwota ta została podniesiona o 1500 zł w porównaniu z 2022 roku, kiedy wynosiła 8700 zł.
Składka zdrowotna
Składka zdrowotna płacona przez podatników na stawce liniowej nie może być niższa niż 9 proc. minimalnego wynagrodzenia, które – jak przypomina ekspert inFaktu – w 2023 roku na pierwszy dzień składkowy wynosi 3 490 zł.
Minimalna składka dla liniowców wynosić będzie więc 314,10 zł (3490 pomnożone przez 9 proc. – przyp. red.). Oznacza to, że dopiero po osiągnięciu dochodów w wysokości 6410,11 zł należy zapłacić 4,9 proc. składki – wskazuje Piotr Juszczyk.
Jeśli w trakcie roku nie uda ci się przekroczyć 6410,11 zł, płacisz minimalną składkę zdrowotną w wysokości 314,10 zł.
