Cieszmy się. NBP podał dane o inflacji. Presja spada, będą obniżki stóp procentowych
Narodowy Bank Polski opublikował komunikat o czterech wskaźnikach inflacji bazowej w lutym 2025 r. Dobra wiadomość jest taka, że najważniejszy wskaźnik, którym zazwyczaj posługują się ekonomiści, wzrósł mniej niż oczekiwał rynek. Ekonomiści oceniają, że presja spada i wkrótce powinna otworzyć się przestrzeń do obniżenia stóp.

Z danych NBP wynika, że inflacja bazowa w relacji rok do roku:
- po wyłączeniu cen administrowanych (podlegających kontroli państwa) wyniosła 3,5 proc., wobec 3,4 proc. miesiąc wcześniej
- po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wyniosła 4,9 proc., wobec 4,8 proc. miesiąc wcześniej
- po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 3,6 proc., wobec 3,7 proc. miesiąc wcześniej
- tzw. 15-proc. średnia obcięta, która eliminuje wpływ 15 proc. koszyka cen o najmniejszej i największej dynamice, wyniosła 4,6 proc., wobec 4,4 proc. miesiąc wcześniej
Ekonomiści: presja inflacyjna spada, będą obniżki stóp
Narodowy Bank Polski co miesiąc wylicza cztery dodatkowe wskaźniki dotyczące wzrostu cen, by – jak tłumaczy – „lepiej zrozumieć charakter inflacji w Polsce”.
Wskaźnik CPI pokazuje średnią zmianę cen całego, dużego koszyka dóbr kupowanych przez konsumentów. Przy wyliczaniu wskaźników inflacji bazowej analizie są poddawane zmiany cen w różnych segmentach tego koszyka. To pozwala lepiej identyfikować źródła inflacji i trafniej prognozować jej przyszłe tendencje. Pozwala też określić, w jakim stopniu inflacja jest trwała, a w jakim jest kształtowana np. przez krótkotrwałe zmiany cen wywołane nieprzewidywalnymi czynnikami – wyjaśnia NBP.
Ekonomiści zazwyczaj posługują się wskaźnikiem inflacji po wyłączeniu cen żywności i energii, który bada ceny tych dóbr i usług, na które polityka pieniężna prowadzona przez NBP ma największy wpływ. Poprzeczka w luty była zawieszona dość wysoko, bo z konsensusu kilkunastu prognoz wynikało, że ten wskaźnik wyniesie 4 proc.
Inflacja bazowa spadła do 3,6 proc. r/r w lutym. Łączna zmiana cen styczeń-luty +0,9 proc. Dokładnie tyle samo co w poprzednim roku. Tyle tylko że w poprzednim roku nie było zmian akcyzy na papierosy i alkohol (które mocno podniosły ceny - przyp.red.). W tym roku cenniki już się częściowo dostosowały. Presja inflacyjna spada – ocenili najnowsze dane ekonomiści mBanku.

Analizując dane o inflacji GUS-owskiej i NBP ekonomiści PKO BP wskazują, że rosną szanse na cięcia stóp.
Inflacja bazowa w pierwszym kwartale 2025 r. wyniesie o około 0,3-0,4 pp mniej, niż zakłada marcowa projekcja NBP, co w połączeniu z niższą od oczekiwań inflacją CPI na początku 2025 r. zwiększa szanse na obniżki stóp procentowych w tym roku - uważają ekonomiści PKO BP.
Niespodzianka w danych GUS o inflacji
Wskaźniki inflacji bazowej NBP publikuje następnego dnia roboczego po odczycie wskaźnika cen konsumenckich Głównego Urzędu Statystycznego. Według najnowszych danych, które poznaliśmy w miniony piątek, inflacja konsumencka wyniosła w lutym 4,9 proc. i była niższa od prognozy, która zakładała wzrost cen o 5,3 proc. Ekonomiści zgodnie orzekli, że największą niespodzianką były zmiany, które wprowadził Urząd w sposobie wyliczania tempa wzrostu cen konsumenckich.
Więcej wiadomości o inflacji i wzrostach cen
Zaskoczenie wynikało głównie z corocznej aktualizacji wag koszyka inflacyjnego, która obniżyła inflację za styczeń o 0,4 pp. W ciągu miesiąca ceny wzrosły o 0,3 proc. m/m (zgodnie z naszymi oczekiwaniami). W zrewidowanym koszyku istotnie spadła waga żywności (25,9 proc. vs. 27,6 proc. w 2024) oraz wydatków na mieszkanie i energię (19,4 proc. vs. 20,4 proc.). W lutym ceny towarów przyspieszyły trzeci miesiąc z rzędu, głównie przez drożejącą żywność – napisali w komentarzu ekonomiści PKO BP.