REKLAMA

Zapadła ważna decyzja w sprawie kopalni Turów. W Czechach konsternacja

Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska (GDOŚ) wydał decyzję środowiskową dla kopalni odkrywkowej Turów. To furtka, dzięki której PGE może fedrować w tej odkrywce aż do 2044 r. Spółka nie odpowiedziała na naszą prośbę o komentarz. Nic też o tym nie wie czeskie Ministerstwo Środowiska, które zgodnie z podpisana umową z polskim rządem, ma otrzymywać informacje o tej kopalni na bieżąco.

kopalnia-Turow-NIemcy-sad
REKLAMA

Kopalnia Turów będzie mogła dalej wydobywać węgiel brunatny. Nawet do 2044 r. Taką możliwość daje najnowsza decyzja środowiskowa. Organizacje ekologiczne zapowiadają złożenie skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i zwracają uwagę, że doszło do tego pomimo licznych zarzutów dotyczących negatywnego oddziaływania odkrywki na klimat, zasoby wodne i środowisko naturalne. 

REKLAMA

Poprosiliśmy o komentarz PGE, spółkę do której należy kopalnia Turów. Ale mimo kilkukrotnie wysyłanych próśb o komentarz, nie doczekaliśmy się odpowiedzi.

Kopalnia Turów powinna zostać zamknięta w 2027 r.

Tomasz Waśniewski, prezes Fundacji Rozwój Tak – Odkrywki Nie, uważa, że dalsza produkcja węgla w kopalni Turów grozi całkowitym brakiem dostępu do wody dla miejscowej ludności. Dlatego jego zdaniem odkrywka powinna być zamknięta najpóźniej w 2027 r. 

Radosław Gawlik, prezes Stowarzyszenia Ekologicznego EKO-UNIA, zwraca uwagę, że przedłużenie wydobycia węgla w Turowie oznacza utratę przez powiat zgorzelecki setek milionów euro z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. W jego opinii wątpliwa też z punktu bezpieczeństwa energetycznego wydaje się być inwestycja w nowy blok w elektrowni Turów na którą wydano ponad 4,3 mld zł.

Kopalnia Turów, czyli czeski film

Warto pamiętać, że kopalnia Turów i jej wpływ na okoliczne środowisko, także poza granicami Polski, były głównym przedmiotem sporu miedzy Polską i Czechami. Nasi południowi sąsiedzi zarzucali między innymi, że przez eksploatację w tej odkrywce dochodzi do wypłukiwania wód gruntowych po ich stronie. Polski rząd długo robił uniki, ale koniec końców podpisał porozumienie, nad którym nadzór przez 5 lat ma UE.

REKLAMA

Ustalono m.in. monitoring w kopalni Turów poziomu hałasu, zanieczyszczenia powietrza, osunięcia grunty i poziomu wód gruntowych. Uzgodniono także, że wszelkie decyzje w sprawie kopalni Turów będą przekazywane Czechom. A jak jest z tą decyzją środowiskową? Zapytaliśmy o to czeskie Ministerstwo Środowiska. 

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA