W lutym stopa bezrobocia była identyczna jak w styczniu, ale nieco niższa niż przed rokiem. Zdaniem ekonomistów w kolejnych miesiącach sytuacja się ustabilizuje na poziomach podobnych do tych z roku ubiegłego. Zła wiadomość dla tych, którzy myślą o zmianie pracy. I do urzędów pracy, i do serwisów ogłoszeniowych trafia zdecydowanie mniej ofert zatrudnienia.
Stopa bezrobocia rejestrowanego, podobnie jak przed miesiącem, wyniosła 5,4 proc. i była o 0,2 p.proc. niższa niż przed rokiem – podał GUS w poniedziałek. W urzędach pracy zarejestrowanych było 845,3 tys. bezrobotnych – o 1 proc. więcej niż w styczniu oraz o 2,3 proc. mniej niż w lutym ubiegłego roku.
Stopa bezrobocia w Polsce pozostaje niska na tle regionu – jest drugą najniższą w UE po Malcie – zauważa w komentarzu Dawid Sułkowski z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Jak dodaje, wyższy poziom bezrobocia ma charakter sezonowy i dotyczy najczęściej zatrudnionych w budownictwie, turystyce i rolnictwie.
Najniższe zapotrzebowanie zwykle występuje w lutym – od drugiego kwartału bezrobocie ponownie spadnie. Spodziewamy się, że w bieżącym roku bezrobocie utrzyma się na poziomach zbliżonych do 2023 r. – zapowiada analityk PIE.
GUS podał, że w ubiegłym miesiącu w pośredniakach zarejestrowało się 110,1 tys. nowych bezrobotnych – o 2 proc. więcej niż przed rokiem, ale aż o 18,3 proc. mniej niż przed miesiącem. O wystrzale w tej grupie pisałem w materiale: Szokujący wzrost liczby nowych bezrobotnych. Na rynku pracy buzuje.
77,4 proc. nowych bezrobotnych to osoby, które figurowały wcześniej w rejestrach urzędów pracy.
Bezrobocie w województwach
W województwach najniższą stopą bezrobocia od wielu miesięcy szczyci się Wielkopolska (w lutym 3,3 proc.), na drugim biegunie znajduje się z kolei podkarpackie z wynikiem 9,0 proc.
W porównaniu z poprzednim miesiącem w opolskim, podlaskim i świętokrzyskim bezrobocie obniżyło się po 0,1 p.proc. W dolnośląskim, łódzkim, małopolskim, pomorskim, śląskim, wielkopolskim i zachodniopomorskim wzrosło o 0,1 p.proc., a w pozostałych województwach nie uległo zmianie.
W stosunku do ubiegłego roku w większości regionów bezrobocie spadło, najbardziej na Lubelszczyźnie oraz na Warmii i Mazurach – po 0,4 p.proc. Niewielki wzrost odnotowała Wielkopolska – o 0,1 p.proc. W dolnośląskim, pomorskim i zachodniopomorskim stopa bezrobocia była taka sama jak przed rokiem.
Więcej wiadomości z rynku pracy
Mało ofert pracy
Do urzędów pracy zgłoszono w lutym 96,8 tys. ofert zatrudnienia – o 2,9 proc. więcej niż przed rokiem i 0,5 proc. mniej niż w styczniu. Liczba ofert z sektora prywatnego wzrosła o 6,7 proc., spadła z sektora publicznego o 12,8 proc. Oferty z sektora publicznego stanowiły 16,5 proc. ogółu zgłoszonych ofert.
Ofert niewykorzystanych dłużej niż miesiąc było 22,8 proc. (22,6 proc. przed rokiem). 8,3 proc. wszystkich ogłoszeń, którymi dysponowały w lutym urzędy pracy, dotyczyło stażu, 3,4 proc. skierowanych było do osób niepełnosprawnych, a 0,02 proc. do absolwentów.
Dawid Sułkowski z PIE zauważa, że zapotrzebowanie na pracowników pozostaje słabe.
Raport firm Grant Thornton i Element wskazuje, że w lutym pracodawcy umieścili na serwisach rekrutacyjnych o 21,5 proc. mniej ofert pracy niż rok wcześniej. Badania koniunktury sugerują stopniowe odbicie popytu na pracę. Skala jest jednak zróżnicowana między branżami – zaznacza analityk.
Na wzrost zatrudnienia nastawiają się przede wszystkim firmy z branży gastronomicznej i hotelarskiej oraz transportowej.
Mniej zwolnień grupowych niż w roku ubiegłym
GUS podał, że zadeklarowano niższą niż przed miesiącem oraz niż przed rokiem liczbę zwolnień grupowych. W lutym. 2024 r. 137 pracodawców zwolniło 15,9 tys. pracowników. W styczniu było to odpowiednio 140 i 17,5 tys., a przed rokiem – 160 i 14,6 tys.
W sumie w lutym 2024 r. z przyczyn leżących po stronie pracodawcy pracę straciło 34,4 tys. osób (35,5 tys. rok wcześniej).