REKLAMA

Taka sytuacja. Ten gaz jest 20.000 razy gorszy od CO2. Ale jak UE go zbanuje, problem będą miały OZE

Za chwilę Komisja Europejska może całkowicie zakazać używania gazu fluorowego (sześciofluorek siarki, SF6). Zdaniem ekspertów jeśli Bruksela nie zdecyduje się na ten krok, to może zapomnieć o neutralności klimatycznej.

Taka sytuacja. Ten gaz jest 20.000 razy gorszy od CO2. Ale jak UE go zbanuje, problem będą miały OZE
REKLAMA

Unijni urzędnicy coraz wyraźniej widzą, że wprowadzony siedem lat temu częściowy zakaz dla gazu fluorowego niewiele dał. Ówczesnemu rozporządzeniu w tej sprawie bacznie teraz przygląda się Komisja Europejska, która jeszcze we wrześniu może podjąć decyzje o całkowitym wykluczeniu SF6. Eksperci jednoznacznie wskazują, że sześciofluorek siarki w duszeniu ziemskiej atmosfery ma zdecydowanie lepsze osiągnięcia niż dwutlenek węgla czy metan. SF6 znajduje się na szczycie listy najbardziej szkodliwych gazów o globalnym potencjale cieplarnianym z wynikiem 23,5 tys. razy wyższym niż CO2. Mimo wprowadzonych ograniczeń związanych z gazem fluorowym, m.in. w produkcji butów sportowych czy opon samochodowych, a także urządzeń klimatyzacyjnych, jego stężenie w atmosferze w ciągu ostatnich 20 lat wzrosło ponad dwukrotnie, a CO2 zaledwie o 11 proc.

REKLAMA

Gazu fluorowy: wycieki z energetyki

SF6 to bezbarwny gaz cięższy od powietrza. Dlatego zawsze musi być na podorędziu iluzjonistów demonstrujących lewitację przedmiotów. Ale ma też doskonałe właściwości izolacyjne, dlatego powszechnie jest używany w przemyśle elektroenergetycznym, w rozdzielnicach wysokiego i średniego napięcia. W tym kontekście niebezpieczne są dwa zjawiska: wycieki i utylizacja. Problem jest spory, bo jak już SF6 dostanie się do ziemskiej atmosfery, to ma tam pozostawać przez ok. 3,2 tys. lat. 

Jeżeli chodzi zaś o wycieki, to mowa jest nawet o 15 proc. w skali życia jednej rozdzielnicy. Tymczasem tylko w Europie gaz fluorowy znajduje się w 10 na 15 mln używanych rozdzielnic. To daje łącznie 8,6 tys. ton SF6, czyli równowartość 196 mln ton CO2. To tak jakby jeden kilogram gazu fluorowego zamienić na podróż samolotem 24 ludzi z Nowego Jorku do Londynu i z powrotem. Już w 2017 r. naukowcy z Uniwersytetu w Cardiff dowodzili, że we wszystkich sieciach przesyłowych i dystrybucyjnych w Wielkiej Brytanii ilość zużywanego SF6 wzrasta o 30-40 ton rocznie. Z roku na rok zaś ma być tylko gorzej. Bo chociaż obecnie w atmosferze jest bardzo mało SF6, zaledwie ułamek zasobów CO2, to eksperci przewidują, że do 2030 r. globalna baza zainstalowanego gazu fluorowego wzrośnie o 75 proc.

Albo ban na , albo nici z Zielonego Ładu

Dodatkowo wycieki gazu fluorowego przyspieszyć mogą nowe instalacje OZE. Te też potrzebują rozdzielnic, zawierających SF6. Stąd potrzeba pilnej zmiany w prawie. Jak pokazują przykłady z centrum przetwarzania danych London One czy z najdłuższego tunelu lądowym Gaasperdammer w Holandii, sześciofluorek siarki może być zastąpiony z powodzeniem bezpieczną dla środowiska technologią próżniową. Tego typu ekologiczne rozdzielnice pokazała spółka Eaton. Dla niej teraz najważniejsze jest uporządkowanie prawne kwestii związanych z SF6. 

REKLAMA

Bez tego zdaniem ekspertów Bruksela może zapomnieć o Zielonym Ładzie i neutralności klimatycznej. Bardzo wątpliwe pozostaje też wypełnienie nowego celu klimatycznego, czyli zredukowania emisji gazów cieplarnianych do 2030 r. o 55 proc. względem wartości z 1990 r.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA