REKLAMA

Firma chciała odliczyć 135 tys. zł. Skarbówka: chyba 17 tys. zł?

Spółka odliczyła VAT z faktur za usługi remontowe, ale urząd skarbowy uznał, że są fikcyjne. Sprawa trafiła aż do NSA, który uchylił decyzję urzędu i wyrok sądu niższej instancji, nakazując ponowne rozpatrzenie sprawy.

fikcyjne faktury remont skarbówka NSA
REKLAMA

Naczelny Sąd Administracyjny właśnie uchylił wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach i decyzję Dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Katowicach w sprawie dotyczącej rozliczenia podatku VAT. Sąd zasądził też na rzecz spółki zwrot kosztów postępowania. Nie oznacza to jednak wygranej firmy, bo sprawa po prostu wraca do ponownego rozpoznania.

REKLAMA

Fikcyjne faktury czy nie?

Spór dotyczył odliczenia podatku VAT za wrzesień 2016 r. przez spółkę z o.o. Urząd skarbowy uznał, że część faktur, na podstawie których firma odliczyła podatek, była fikcyjna. Według urzędników dokumenty nie potwierdzały rzeczywistych usług, dlatego kwotę nadwyżki podatku obniżono z 135 346 zł do 17 243 zł. Spółka twierdziła jednak, że wszystkie prace zostały wykonane.

Podstawą sporu były faktury wystawione przez kilka firm. Urząd wskazywał, że nie było dowodów na wykonanie robót, brakowało protokołów odbioru, a świadkowie zeznawali sprzecznie. Część osób z firmy, która miała być głównym wykonawcą robót, zaprzeczyła, by prowadziła prace na wskazanym terenie. Skarbówka uznała, że faktury remontowe służyły tylko do zawyżenia odliczenia VAT.

Urzędnicy dopatrzyli się też innych nieprawidłowości, m.in. przedwczesnego ujęcia faktury zaliczkowej i braku powiązania niektórych prac z miejscem, którego dotyczyły. Według nich prace mogły być wykonane przez inne podmioty albo samą firmę. Dodatkowo jedna z firm – wystawca zakwestionowanych faktur – sama skorygowała swoje rozliczenia i wpłaciła podatek, co w ocenie fiskusa potwierdzało, że transakcje nie były rzeczywiste.

Sprawa wraca do skarbówki

Firma nie zgodziła się z ustaleniami skarbówki i odwołała się od tej decyzji. Przekonywała, że prace rzeczywiście wykonano, a urzędnicy zignorowali część dowodów potwierdzających ich zakres. Wskazywała też na błędy proceduralne, m.in. nieuwzględnienie jej uwag i odmowę przesłuchania jednego z wykonawców. Spółka domagała się, by sądy zbadały sprawę ponownie z udziałem biegłego.

REKLAMA

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach nie podzielił tych argumentów i w 2022 r. oddalił skargę spółki. Uznał, że organy podatkowe prawidłowo oceniły dowody i że zakwestionowane faktury nie odzwierciedlały rzeczywistych usług. WSA stwierdził, że ewentualne uchybienia proceduralne nie miały wpływu na wynik postępowania.

Wyrok NSA wywrócił wszystko do góry nogami. Choć NSA w ogóle nie oceniał, czy faktury są prawdziwe, to uznał, że fiskus mógł popełnić błędy w ocenie materiału dowodowego. Obie wcześniejsze decyzje zostały uchylone, a sprawa wróci do ponownego rozpatrzenia. Teraz skarbówka musi jeszcze raz porządnie sprawdzić, czy spółka miała prawo do odliczenia VAT-u.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-11-17T15:36:54+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T14:51:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T13:03:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T11:31:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T09:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T06:40:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T06:26:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-16T19:49:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-16T18:10:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-16T16:19:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-16T09:34:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-15T22:04:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-15T20:16:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-15T17:55:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-15T15:39:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-15T12:12:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-15T06:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-14T22:06:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-14T17:05:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-14T16:03:37+01:00
Aktualizacja: 2025-11-14T12:24:00+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA