Program Czyste Powietrze. Dlaczego Polacy nie dostają pieniędzy? Fundusz odpowiada
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) walczy o dobre imię i kolejny raz twierdzi, że nie ma nic wspólnego z opóźnieniami wypłat dla beneficjentów programu Czyste Powietrze i wykonawców. Przekonuje, że opóźnienia wynikają z błędów, od których roi się we wnioskach, oraz z marazmu panującego w wojewódzkich funduszach. Nie ma też mowy o braku pieniędzy. Rusza właśnie nabór na operatorów, którzy mają pomagać najuboższym rozliczać dotacje.

Niedawno opisaliśmy historię Jędrzeja Hartka, prezesa spółki Gottersfeld z Torunia, który od miesięcy czeka na wypłatę ponad 2 mln zł za prace wykonane w ramach programu Czyste Powietrze. Niedługo potem operator programu NFOŚiGW przesłał stanowisko, w którym przekonuje, że zaległe wypłaty realizowane są na bieżąco. Teraz Fundusz poszedł krok dalej i twierdzi, że nie ma mowy o jakimkolwiek braku pieniędzy. Problemem są za to błędy popełniane we wnioskach. W skrócie: to nie nasza wina, tylko beneficjentów lub, jak się okazuje, też wojewódzkich funduszy.
Narodowy Fundusz działa zgodnie z określonym mechanizmem finansowym. Środki przekazywane są wojewódzkim funduszom, które mają obowiązek rozliczać je terminowo. Jeżeli fundusz wojewódzki składa poprawny wniosek, wypłata następuje bardzo sprawnie - przekonuje Robert Gajda, wiceprezes NFOŚiGW.
Czyste Powietrze czeka na decyzję Europejskiego Banku Inwestycyjnego
NFOŚiGW przypomniał, że sam nie wypłaca żadnych pieniędzy. To zadanie wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Wniosek o płatność oznacza weryfikację środków na ich kontach. I jeżeli wykorzystano już ponad 70 proc. tych środków, to NFOŚiGW przelewa kolejne transze. Pieniędzy ma nie zabraknąć, bo na 2025 r. wypłaty mają osiągnąć poziom 8 mld zł. Istotna będzie także decyzja Europejskiego Banku Inwestycyjnego o przyznaniu 10 mld zł na rozwój programu Czyste Powietrze.
To finansowanie jest niezbędne do podjęcia dalszych działań i zapewnienia stabilności programu - twierdzi Dorota Zawadzka-Stępniak, prezes NFOŚiGW.
Więcej o programie Czyste Powietrze przeczytasz w innych naszych materiałach:
Przykładem takiego finansowego zatoru ma być WFOŚiGW w Toruniu, który nie składał do NFOŚiGW wniosków o kolejne pieniądze. W efekcie na koncie było ledwie 90 tys. zł, co uniemożliwiało wypłatę środków samym beneficjentom i firmom wykonawczym również. Do takich sytuacji ma już więcej nie dochodzić.
Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której my przyspieszamy działania, a wojewódzkie fundusze z jakichś względów nie wykonują swoich obowiązków - uważa szefowa NFOŚiGW.
Za chwilę ruszy nabór na gminnych operatorów
Od zawieszenia programu Czyste Powietrze minęło już 89 dni i tym samym coraz bliżej do daty 31 marca 2025 r., kiedy nabór wniosków ma ruszyć od nowa. Do tego czasu ma być też rozstrzygnięty nabór na gminnych operatorów. To właśnie oni mają stanowić swoistą ochronę beneficjentów: od samego złożenia wniosku, po rozliczenie inwestycji. Przypomnijmy: zgodnie z nowymi zasadami, zapowiedzianymi przez NFOŚiGW, to właśnie gminni operatorzy mają być obowiązkowi w przypadku najuboższych beneficjentów, którzy sięgają po najwyższe dofinansowanie. Przed zawieszeniem wszak dochodziło do sytuacji, w której osoba przedstawiająca się jako uboga, otrzymała maksymalne dofinansowanie (136 tys. zł) na cztery domy.
W przyszłym tygodniu do gmin ma trafić informacja o kształcie Czystego Powietrza po odwieszeniu oraz o zadaniach operatorów gminnych. W okresie przejściowym być może staną się nimi WFOŚiGW. W drugim zaś kwartale roku przeprowadzony ma być nabór na operatorów innych niż gminne.
Pracujemy nad takimi kryteriami wyboru takich podmiotów, aby nie prowadzić do jakichkolwiek nadużyć. Musi to być podmiot, który zapewni poprawność tego procesu i jest podmiotem do pewnego stopnia zaufania publicznego - tłumaczy Dorota Zawadzka-Stępniak.