Takich cen na stacjach paliw nie oglądaliście od dawna. Jutro pęknie ważna granica
W rozpoczynającym się 9 września tygodniu najpopularniejsze paliwa mogą potanieć o 10 groszy na litrze, a benzynę bez promocji będzie można kupić za mniej niż 6 zł. Będziemy mieć zatem dawno nieoglądaną piątkę z przodu. Spadające od tygodni notowania ropy naftowej na światowych giełdach oraz dynamicznie umacniający się złoty sprawiają, że benzyna i diesel w ostatnim czasie tanieją po kilka groszy na litrze tygodniowo, ale takiego spadku jak w nadchodzących dniach już dawno nie oglądaliśmy.
Firma badawcza Reflex informuje, że w mijającym tygodniu ceny benzyny i oleju spadły średnio o 5 groszy na litrze. Średnia cen benzyny 95-oktanowej wyniosła 6,21 zł za litr, 98-oktanowej równe 7 zł za litra, natomiast za litr oleju napędowego płaciliśmy przeciętnie 6,21 zł. Średnia cena autogazu spadła z kolei o 1 gr na litrze i wyniosła 2,83 zł.
Ceny na stacjach najniższe od roku
Ceny benzyny i oleju napędowego nie dość, że są najniższe od początku roku, to spadły do poziomu najniższego od października ubiegłego roku – zwracają uwagę Urszula Cieślak i Rafał Zywert, analitycy firmy Reflex.
Eksperci mają jeszcze lepsze informacje dla kierowców. Zwracają uwagę, że skala korekty na rynku hurtowym, zwłaszcza w przypadku benzyn, pozostawia miejsce na dalsze spadki cen przy dystrybutorach w kolejnym tygodniu, niezależnie od bieżącej sytuacji na rynku hurtowym. Analitycy Refleksu w drugim tygodniu września spodziewają się spadku cen paliw średnio od 5 do 10 groszy na litrze.
Więcej o cenach paliw przeczytasz na Spider’s Web:
Bardzo zbliżone prognozy mają także analitycy firmy e-petrol.pl. Oceniają, że w przyszłym tygodniu paliwa będą tanieć nawet o 10 gr na litrze. Oznacza to, że za litr benzyny 95 kierowcy będą płacić 5,98-6,15 zł, za olej napędowy 6,12-6,24 zł, natomiast za LPG tylko 2,75-2,82 zł.
Paliwa kosztują w sprzedaży detalicznej tyle, co w październiku ubiegłego roku, a na coraz większej liczbie stacji paliw w tym tygodniu benzyna, a niekiedy też diesel, były sprzedawane po mniej niż 6 zł za litr – piszą analitycy e-petrol.pl.
Wakacyjne promocje, giganci się obłowili
To wszystko oznacza, że choć skończyły się wakacyjne promocje, tankowanie samochodu we wrześniu będzie tańsze niż w sierpniu, a zwłaszcza lipcu. Co ciekawe, choć największe sieci stacji paliw oferowały aż 30-45 gr obniżki na litrze, to wcale nie dokładały do interesu. Wręcz przeciwnie. Promocje pozwoliły największym sieciom stacji znacznie zwiększyć sprzedaż i dodatkowo umocnić swoją pozycję względem mniejszych konkurentów.
Wysoki popyt na diesla, benzyny i ofertę pozapaliwową wynikał z dużej liczby letnich wojaży, spadających cen i promocji. W efekcie pozycję konkurencyjną na polskim rynku umocniły m.in. sieci Orlenu, MOL-a i Unimotu – tłumaczy „Parkiet”.