REKLAMA

5 mkw. mieszkania za darmo. Deweloperzy zjeżdżają z ceny, ale się nie przyznają

Mieszkania na sprzedaż już wręcz zalewają rynek, a w wielu miastach nigdy w historii nie było ich tak dużo. A mimo to ceny nie spadają, deweloperzy ani myślą obniżyć cenę mieszkania liczoną za metr kwadratowy, za to szaleją z promocjami, ostatni hit to 5 mkw. za darmo. To oczywiście de facto oznacza obniżkę ceny za metr kwadratowy, ale lepiej wygląda marketingowo. Tylko że zaraz ta determinacja deweloperów się skończy i trzeba będzie jednak zastosować tradycyjne obniżki cen - przyznaje to już 1/4 deweloperów.

5 mkw. mieszkania za darmo. Deweloperzy zjeżdżają z ceny, ale się nie przyznają
REKLAMA

Pamiętacie heheszki z dewelopera Lokum, który poinformował, że w III kwartale tego roku sprzedał zaledwie siedem mieszkań? Dla porównania, rok temu w tym samym czasie sprzedał ich prawie 200 - to pokazuje, że rynek sprzedaży mieszkań nie siadł, to jest pogrom.

REKLAMA

Więcej wiadomości na temat nieruchomości poniżej:

Mamy za dużo mieszkań

Mało kupujących to jedno, ale mamy też ogromną podaż mieszkań. Dane Otodom i Olx pokazują, że mamy historyczne rekordy liczby ofert zarówno w Warszawie jak i Krakowie. W stolicy na koniec października mieliśmy 26,8 tys. ofert sprzedaży mieszkań – to o 91,7 proc. więcej rok do roku, a w Krakowie 16,4 tys. – o 88,2 proc. więcej.

Patrząc jedynie na ofertę deweloperów, też nie wygląda to dla nich obiecująco. RynkePierwotny.pl  podkreśla, że w październiku deweloperzy wprowadzili na rynek więcej mieszkań, niż sprzedali (nic dziwnego, że nie chcą uruchamiać kolejnych budów), a w Łodzi, Poznaniu i w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii jeszcze nigdy w historii nie było ich w ofercie tak dużo.

Podręcznikowo, jeśli podaż rośnie, a popyt jest bardzo słaby, ceny spadają. Ta reguła jednak najwyraźniej nie dotyczy mieszkań w Polsce, bo deweloperzy udają twardzieli i z ceny nie schodzą. Teoretycznie.

Chcesz kupić mieszkanie? Dostaniesz wakacje, rower i garaż

W praktyce jednak łapią się różnych pomysłów, by sprzedaż rozbujać, a tych niewielu klientów, którzy kręcą się po rynku, przyciągnąć właśnie do siebie. Garaż czy wykończenie mieszkania w cenie to klasyka, ale są też dziwniejsze pomysły marketingowców, jak voucher na wakacje dodawany przy zakupie mieszkania, rower elektryczny, a ostatnio nawet 5 mkw. gratis. 

Te dodatkowe metry powodują, że cena za 1 mkw. po prostu spada, ale przecież nie można jej tak po prostu obniżyć, bo to by źle wyglądało. No więc oficjalnie mamy stagnację, bo cena ofertowa 1 mkw. w Trójmieście stoi od trzech miesięcy, w Warszawie od dwóch miesięcy, stanęły też w końcu ceny w Krakowie i Poznaniu.

Jak długo deweloperzy tak wytrzymają jeszcze w tych okopach? Sami przyznają, że już raczej nie za długo. Za kilka miesięcy zaczną pękać i po prostu obniżać ceny.

Fatalne nastroje deweloperów

Skąd to wiem? Z ankiety, którą cyklicznie przeprowadza portal Tabelaofert, a wyniki składają się na tzw. Indeks Nastrojów Deweloperów. I te nastroje bardzo wyraźnie pogarszają się w porównaniu do poprzednich miesięcy.

Według badania już prawie co czwarty deweloper przewiduje, że w najbliższych miesiącach zobaczymy obniżki cen mieszkań. A jeszcze zaledwie miesiąc temu spadków spodziewało się 18 proc. badanych, czyli rzadziej niż co piąty.

Jeszcze gorzej jest, jeśli spojrzymy na kurczące się grono optymistów. We wrześniu jeszcze 14 proc. deweloperów twierdziło, że ceny mieszkań wzrosną, w październiku twierdzi tak już tylko 3,3 proc.

REKLAMA

Ba! Pesymizm jest naprawdę duży, o czym świadczy również przekonanie, że nawet, jak ceny zaczną spadać, to wcale nie wzrośnie im sprzedaż, raczej czeka nas stabilizacja. Tylko 19 proc. deweloperów uznało, że ich zdaniem mieszkania będą sprzedawać się szybciej, a jeszcze miesiąc temu w przyspieszenie na rynku wierzyło 32 proc.

Cóż, magiczne myślenie zaczyna pryskać. Coś mi się zdaje, że dymisja wiceministra Jacka Tomczyka, który niedawno opowiadał, że ceny mieszkań nie mogą spadać, bo przecież ludzie inwestowali w nie swoje oszczędności, może mieć z tym coś wspólnego.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA