Z danych PayPo, lidera usług BNPL (ang. buy now, pay later) w Polsce wynika, że Polacy pokochali zakupy płatnością odroczoną. Paypo zakończył siódmy rok działalności z kolejnym, znaczącym wzrostem. W 2023 r. rekordowym dniem pod względem liczby transakcji z PayPo było Black Friday – w tym czasie firma odnotowała ponad 100 tys. transakcji, które dokonywane były co mniej niż sekundę.
W 2023 r. za pośrednictwem firmy PayPo zakupy zrobiło prawie 1,8 mln klientów, którzy dokonali 13,5 mln transakcji (+66 proc. r./r.) na łączną kwotę ponad 3,6 mld zł (+71 proc. r./r.).
Płatność odroczona to już zakupowy standard
Po fazie postrzegania płatności odroczonych jako nowinki finansowej, rozwiązanie BNPL zakorzeniło się w polskim e-commerce na dobre – wynika z raportu PayPo. Już 66 proc. osób, które choć raz skorzystały z tej metody płatności, chciałyby odroczyć transakcję przy kolejnej okazji. Co więcej, aż 69 proc. z nich deklaruje, że jeśli sklep online nie oferuje BNPL jako metody płatności, rezygnuje z zakupów.
Nasze dane jasno potwierdzają, że Polacy chcą korzystać z płatności odroczonych i traktują tę formę zapłaty już jako zakupowy standard. Rośnie również świadomość e-sklepów w zakresie roli udostępniania BNPL jako jednej z kluczowych metod płatności i wyboru nas, jako solidnego partnera biznesowego. W efekcie naszych działań jesteśmy już dostępni w 30 tys. sklepach, a tylko w ostatnim roku do grona naszych partnerów dołączyły m.in. popularne Calzedonia, Bonito czy Biletomat - mówi Radosław Nawrocki, CEO w PayPo.
Dodaje też, że w 2024 r. planują kolejne aktywności, które znacząco przyczynią się do jeszcze większego spopularyzowania płatności odroczonych w Polsce zarówno w sklepach internetowych, jak i tradycyjnych.
Więcej wiadomości na temat zakupów online można przeczytać poniżej:
Dlaczego Polacy polubili odroczone płatności?
24 proc. klientów PayPo wskazuje, że postrzega BNPL jako metodę płatności, która umożliwia zweryfikowanie faktycznego stanu produktu, zanim za niego zapłaci. 21 proc. sięga po nią przy nieplanowanych wydatkach, dzięki czemu może odłożyć płatność do czasu, gdy będzie np. po wypłacie.
Część osób wskazała również, że chociaż może zapłacić za zamówienie natychmiast woli odroczyć ją, a 11 proc. wybiera BNPL w przypadku, kiedy nie są pewni zakupu. Co więcej, 10 proc. wybiera płatności odroczone, gdy chce sobie sprawić przyjemność bez nadwyrężenia domowego budżetu, a 5 proc. badanych korzysta z nich, by nie sięgać po oszczędności. Jedynie 8 proc. wybiera BNPL w sytuacji, gdy nie ma aktualnie środków na zakupy, a 2 proc., gdy znajduje się w trudnej sytuacji finansowej.
Cieszymy się, że BNPL zakorzeniło się w polskim e-commerce, a klienci traktują tę metodę płatności jako sposób na udane i rozsądne zakupy. Badanie przeprowadzone na naszych użytkownikach wskazuje, że głównym powodem, dla którego decydują się na skorzystanie z PayPo, są dodatkowe benefity, które otrzymują w ramach usługi - dzięki niej mogą m.in. złożyć zamówienie, zweryfikować je, zastanowić się nad nim i zapłacić w dogodnym dla siebie momencie – komentuje Radosław Nawrocki.
Według Nawrockiego dane potwierdzają, że konsumenci rozważnie podchodzą do zarządzania swoimi finansami i płacenia za zakupy przy pomocy BNPL, bo aż połowa z nich ustala sobie limit wysokości wydatków przeznaczonych na zakupy z wykorzystaniem płatności odroczonych, a także planuje, w jakim czasie je spłaci.