Nigdy wcześniej przychody i zyski Tesli nie były tak wysokie, nie ma się więc co dziwić, że inwestorzy pozytywnie patrzą w przyszłość. Akcje Tesli zwyżkowały o 11 proc.
Tesla ma za sobą trudny rok z giełdowego punktu widzenia. Jeszcze w połowie września każda akcja spółki kosztowała 313 dol. Tymczasem w pierwszym tygodniu stycznia można ją było kupić za blisko 100 dol. Kryzys nie został jednak zawiniony przez samą firmę, a raczej przez jej szefa – Elona Muska, który kupił Twittera. Nie dość, że akcje Tesli stanowiły część transakcji, to Musk bardzo mocno zaangażował się w życie nowego nabytku. Ucierpiał na tym jego PR, a inwestorzy poczuli, że nie poświęca już Tesli tak wiele czasu co kiedyś.
Tesla notuje świetne wyniki pomimo CEO
Spółka właśnie podzieliła się wynikami za 2022 rok. Oto one w pigułce:
- Przychód - 81,5 mld dol. (o połowę więcej niż rok wcześniej),
- Zysk netto - 12,6 mld dol. (ponad dwa razy więcej niż rok wcześniej),
- 1,31 mln - liczba sprzedanych samochodów (wzrost o 40 proc.),
- 1,37 mln - liczba wyprodukowanych samochodów (wzrost o 47 proc.).
W samym czwartym kwartale Tesla wypracowała 3,9 mld dol. zysku. To o 200 tys. dol. więcej niż kwartał wcześniej, choć analitycy spodziewali się kwoty sięgającej aż 4,2 mld dol.
Kietliński zauważa, że Tesli udało się utrzymać marżę zysku brutto powyżej 25 proc. z 2022 roku, pomimo zawirowań na rynku surowców i zerwanych łańcuchów dostaw.
Na reakcję giełdy nie trzeba było długo czekać. Już kolejnego dnia akcje spółki poszybowały w górę o 11 proc. W piątek wyceniane zaś są na 174 dol.
Tesla utrzymuje świetną passę od 2020 roku, kiedy po raz pierwszy zarobiła pieniądze
Co ciekawe, Tesla zakończyła 2020 rok na plusie dzięki sprzedaży tzw. kredytów węglowych za kwotę 1,6 mld dol. W zeszłym roku spółka również zdecydowała się na taki krok – i to wart bagatela 1,8 mld dol.
Przyszłość rysuje się jednak w jeszcze różowszych barwach dla amerykańskiego koncernu. Jeśli spółka utrzyma blisko 50-procentowe wzrosty, to już za trzy lata przebije pod kątem finansowym największą firmę motoryzacyjną na świecie – Toyotę.
Pomóc ma w tym przecena modelu Y, który teraz w USA kosztuje blisko 53 tys. dol.
Tesla znacznie obniżyła również ceny kompaktowego sedana Model 3, średniej wielkości sedana Model S oraz średniej wielkości crossovera Model X. Już za miesiąc mamy również poznać szczegóły dotyczące produkcji Cybertrucka.