Browary jadą na minusie. Polacy nie chcą już pić takiego piwa
Znacie ten obrazek? Wakacje na łonie natury, odpalony grill i zimne piwko. Jeszcze nie tak dawno to był standard podczas wakacyjnego urlopu lub weekendu. Jednak liczne raporty pokazują, że Polacy piją coraz mniej piwa, co odbija się to zarówno na producentach, jak i sprzedawcach tego trunku. Według informacji Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy BIK zaległe zadłużenie browarów ciągu 5 lat wzrosło blisko 23-krotnie.
Zakaz pracy w niedzielę? Nawet duże sieci handlowe są za
Pod względem nastawienia do niedziel handlowych, wprowadzonych sześć lat temu, Polacy są mocno podzieleni, włączając w to przedsiębiorców. Być może dlatego że nie dla wszystkich jest to opłacalny interes. Zaległe zobowiązania handlu detalicznego pobiły w tym roku rekord – wynika z badania „Polacy a handel w niedzielę” przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor.
W 2024 r. zakupy zrobimy jedynie w wybrane niedziele. Choć wiele mówi się o zmianach w tej materii, póki co nie są prowadzone żadne konkretne prace legislacyjne. Ustawodawca daje jednak niektórym sprzedawcom możliwość otwarcia punktu handlowego w każdą niedzielę.
Będą dwie niedziele handlowe w miesiącu? Projekt trafił do Sejmu
Coraz bliżej do zmiany porządku dotyczącego handlowych niedziel. W Sejmie pojawił się projekt stosowanych regulacji. Jego autorzy podkreślają, że to propozycja kompromisu, który powinien zadowolić sieci handlowe, zatrudnionych przez nie pracowników, a także klientów. O zgodę polityczną podobno też nie powinno być trudno. Wpisuje się to w ostatnie sondaże, z których wynika różnice między zwolennikami a przeciwnikami zakupów w niedziele są coraz mniejsze.
Nie wziąłeś takiego biletu za parking przed dyskontem? I dobrze!
Parkingi przed dużymi dyskontami coraz częściej wymagają pobrania darmowego biletu w parkomacie, który uprawnia do postoju 1-2 godzin bez opłat, czyli na czas robienia zakupów. Jeśli jesteś klientem sklepu, ale darmowego biletu nie pobrałeś, możesz zapłacić karę w wysokości ok. 100 zł. Ale uwaga, bo te kary próbują zgarniać wcale nie zarządcy parkingu należącego do sklepu, ale zwyczajni wyłudzacze.