Zgodnie z prognozami analityków rynku paliw ceny na stacjach w pierwszym tygodniu wakacji poszły w górę. Niestety skala podwyżek jest duża – zwłaszcza w przypadku oleju napędowego – i wielotygodniowe symboliczne spadki zostały często wymazane niemal z dnia na dzień. Eksperci spodziewają się, że ceny w czasie wakacji nadal będą rosły, ale pocieszeniem są akcje promocyjne największych sieci stacji.
Wakacyjne promocje na stacjach paliw. Rabaty już czekają na kierowców
Wakacyjne rabaty na stacjach paliw to już chyba nowa polska tradycja. Zapoczątkowana przez Orlen akcja udzielania rabatów dla uczestników programów lojalnościowych została podjęta przez inne duże sieci paliw i w kolejny sezon wakacyjny wchodzimy z zapowiedziami uruchomienia akcji promocyjnych. Najpierw z własną promocją wjechała sieć Circle K i Shell, ale już dołączył do nich Orlen. Kolejne sieci zapewne będą w kolejnych dniach wprowadzać własne akcje.
Musicie liczyć na promocje. Nie mamy dobrych wieści o cenach paliw
Jeśli tylko macie trochę miejsca w baku, zatankujcie teraz do pełna, bo ceny paliw w czasie wakacji będą szły w górę. Analitycy rynku paliw zwracają uwagę na nieustający wzrost cen w hurcie, a to zwiastuje drożyznę na stacjach w kolejnych tygodniach. Szansą na tańsze tankowanie będą wakacyjne promocje dużych sieci stacji.
Osłabienie złotego i wzrost notowań ropy na światowych rynkach oznaczają, że trwający od kilku tygodni powolny spadek cen paliw na polskich stacjach właśnie się kończy. Spadek kosztów produkcji paliwa nie przekładał się jednak na proporcjonalny spadek cen na dystrybutorach, bo w dużym stopniu był konsumowany przez stacje paliw w postaci wyższej marży. Eksperci rynku paliw uważają, że teraz jest mało prawdopodobne, aby aktualny poziom cen był możliwy do utrzymania w dłuższym okresie.
Nowa sieć stacji paliw w Polsce. Saudyjczykom nie wystarcza już rafineria
Na polskim rynku stacji paliw zdominowanym przez Orlen może pojawić się potężny gracz. Saudyjski koncern Aramco przymierza się do stworzenia partnerskiej sieci stacji pod własnym szyldem, która musiałaby kupować paliwa wyłącznie od Aramco Fuels Poland. Ekspansję saudyjskiego giganta w Polsce umożliwiła tak zwana fuzja Orlenu i Lotosu, w ramach której Aramco przejęło kontrolę nad rafinerią w Gdańsku i siecią hurtowni Lotosu.