Rząd odpuści sobie elektrownie jądrową? Delegacja z Wielkopolski leci do Seulu
Czy rząd Donalda Tuska po długo wyczekiwanej aktualizacji „Programu polskiej energetyki jądrowej” spisze elektrownię jądrową w konińskim Pątnowie na straty? Coraz więcej wskazuje na taki właśnie scenariusz. Tymczasem w tym tygodniu do Korei Południowej udaje się delegacja poselsko-samorządowa z Wielkopolski.
Pierwsza polska atomówka. Wiadomo już, skąd rząd wytrzaśnie kasę
Pierwsza polska elektrownia jądrowa będzie kosztowała 60 mld zł, ale tylko część z tej kwoty będzie pochodzić z budżetu państwa. Pozostałe środki zostaną pozyskane z emisji obligacji skarbowych, a także od zagranicznych, głównie amerykańskich agencji kredytów eksportowych. Takie założenia znalazły się w projekcie nowelizacji ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie obiektów energetyki jądrowej, która została ogłoszona na rządowych stronach.
Po tym, jak Świętokrzyska Grupa Przemysłowa Industria odkryła koło Kielc złoża uranu zapadła cisza. Udało nam się ustalić, że spółka na razie wstrzymała komunikację w tej sprawie. Ale być może już niedługo będzie niezła okazja, by ją wznowić. Cena uranu znowu bardzo szybko rośnie i zaraz wyjdzie na to, że Polska może nieźle zarobić i na rozwoju energetyki jądrowej i na rozrastających się centrach danych sztucznej inteligencji.
Gdzie powstanie druga atomówka? Rząd rusza z inwestycją
Do tej pory coraz większego tempa nabierał plan budowy elektrowni jądrowej w Choczewie, w którą mają zaangażować się Amerykanie. O drugiej tego typu mocowani mówiło się mało albo wcale. Najwięcej znaków zapytania dotyczyło jej potencjalnej lokalizacji. Ale teraz już wszystko jasne: rząd odmraża poszukiwania terenów pod tę inwestycję. Konkretny wybór ma paść w przyszłym roku.
Polskie firmy pomogą w budowie elektrowni jądrowej. „Wielka szansa”
Polski Instytut Ekonomiczny rozpoczyna projekt badawczy, w którym sprawdzi zainteresowanie polskich firm udziałem w budowie pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, planowanej w pomorskiej gminie Choczewo. – Chcielibyśmy, żeby polscy przedsiębiorcy mieli możliwość udziału w łańcuchu dostaw dla całego projektu jądrowego – mówi Leszek Juchniewicz, prezes spółki Polskie Elektrownie Jądrowe.