cudzoziemcy w Polsce

Polski rynek pracy przechodzi transformację. Do tej pory to Ukraińcy wiedli prym, jeśli chodzi o zatrudnienie w naszym kraju, ale ich udział systematycznie spada. Wzrasta za to liczba pracowników z Kolumbii. Eksperci wyliczają, że jest ich już w Polsce prawie 16 400. Centrum Analityczne Gremi Personal informuje, że największą grupą cudzoziemców pracujących w Polsce nadal są...

Od stycznia do kwietnia cudzoziemcy założyli w Polsce 14 proc. nowych firm – nieco mniej niż rok temu. Dominują Ukraińcy i Białorusini, ale na liście są też Włosi, Bułgarzy i Brytyjczycy. Skokowy wzrost liczby firm zakładanych przez obcokrajowców w Polsce, szczególnie Ukraińców, widać od czasu wybuchu wojny w Ukrainie. Wojna zmusza ukraińskich przedsiębiorców do rozwoju...

1 czerwca 2025 roku weszły w życie nowe przepisy regulujące zatrudnianie cudzoziemców w Polsce. Sprawdź, jakich formalności trzeba dopełnić, aby legalnie zatrudnić obcokrajowca. Przepisy dotyczące zawierania umów Zatrudniając pracownika zza granicy po 1 czerwca 2025 roku, masz obowiązek zawrzeć z nim umowę w formie pisemnej. Wyjątek stanowi jedynie powołanie na członka zarządu, reprezentanta spółki komandytowej...

Jeśli chcemy utrzymać dzisiejszy system emerytalny, musimy ściągać do Polski 300 tysięcy zagranicznych pracowników rocznie. Bez tego ZUS się nie spina. Już teraz co 10. nowa firma to ukraińska JDG. 1,2 mln cudzoziemców pracuje w Polsce legalnie. I to w każdej branży. Pisałam niedawno w Bizblog o tym, że według ZUS powinniśmy ściągać po 300...

Z roku na rok przybywa w Polsce cudzoziemców, którzy do naszego kraju przyjechali w celach zarobkowych. Z danych ZUS za luty 2025 r. wynika, że nad Wisłą pracuje już 1 179 924 osób z ponad 150 krajów świata. To ponad 11 razy więcej niż jeszcze 10 lat temu. Szczególnie jedna nacja przypadła do gustu polskim pracodawcom ze względu nie tylko na pracowitość, ale i np. kompetencje miękkie.

​Z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) wynika, że w ostatnim kwartale 2024 roku Ukraińcy wydali w Polsce 1,76 mld zł, a w całym 2024 roku było to 7 mld zł, co stanowi delikatny spadek (-0,89 proc.) w porównaniu z rokiem poprzednim. Wyniki te zbliżone są do poziomu notowanego w latach 2016-2019, kiedy średnie roczne wydatki kształtowały się na poziomie 7,5 mld zł.

Sejm przyjął dwie ustawy, które wprowadzają duże zmiany na rynku pracy i są realizacją zobowiązań rządu w związku z Krajowym Planem Odbudowy. Z jednej strony szykują się surowe kary za nielegalne zatrudnienie cudzoziemców, co ma chronić polskich pracowników przed nieuczciwą konkurencją i wyzyskiem, a z drugiej cyfryzacja urzędów pracy, co ma ułatwiać poszukiwanie zatrudnienia.

Nie tak dawno, bo 13 lutego 2025 roku Straż Graniczna przeprowadziła niezapowiedziane kontrole w województwach mazowieckim, pomorskim i śląskim. Funkcjonariusze sprawdzali hostele pracownicze oraz zakłady pracy pod kątem przestrzegania przepisów dotyczących zatrudniania cudzoziemców.

Przepisy umożliwiające cudzoziemcom podjęcie pracy w Polsce wymagają modyfikacji, dlatego pochylają się nad nimi rządzący. Nowelizacja zakłada m.in. uproszczenie procedur administracyjnych i rozszerzenie katalogu przesłanek odmowy wydania zezwolenia na pracę.

Polska pozostaje kluczowym krajem docelowym dla migrantów w Unii Europejskiej – w 2023 roku nasz kraj wydał 643 tys. zezwoleń na pobyt dla obywateli spoza UE, co stanowi najwięcej w całej Wspólnocie – wynika z najnowszych danych Eurostatu. Mimo tego, Polska nadal nie jest pierwszym wyborem dla wysoko wykwalifikowanych specjalistów. W kategorii Niebieskich Kart UE, umożliwiających zatrudnienie osobom z wysokimi kwalifikacjami, aż 78 proc. z nich trafiło do Niemiec, podczas gdy Polska wydała ich ponad dziesięciokrotnie mniej.

Ukraińcy w Polsce wydali w trzecim kwartale ubiegłego roku 2,2 mld zł – podał przed świętami Główny Urząd Statyczny. To wynik zbliżony do wyników z lat 2018-2019, sprzed załamania, do którego doszło w latach 2020-2022.

Wiele branż boryka się z niedoborami kadrowymi, na które rozwiązaniem ma być zatrudnianie cudzoziemców. Aby mogli oni legalnie podjąć pracę w Polsce, muszą dopełnić licznych formalność. Część z nich leży również po stronie pracodawcy. Jak zatrudniać pracowników z krajów trzecich?

Dyskusja na temat rynku pracy osiąga kolejne szczyty absurdu. MRPiPS chce zrobić porządek i od 1 stycznia 2025 r. pozwalać obcokrajowcom pracować tylko na etatach. Ostro. Ale poszło już po rozum do głowy i uznało, że są zawody, których przedstawiciele rzeczywiście nie wykonują pracy etatowej: sportowcy, trenerzy, artyści… Wszystko zmierza w odpowiednim kierunku. A wtedy wjeżdża lobby pracodawców i płacze, że to skandal, że zwykli pracownicy będą musieli być traktowani jak pracownicy, czyli zgodnie z prawem.

Z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) wynika, że na koniec czerwca 2024 roku w Polsce pracowało 1 032,6 tys. cudzoziemców. Stanowili oni 6,7 proc. ogólnej liczby pracowników. 1 032,6 tys. obejmuje zarówno osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę oraz umowy zleceniu (ale bez umów o dzieło).

Z raportu GUS pt. „Ruch graniczny oraz wydatki cudzoziemców w Polsce i Polaków za granicą” wynika, że w 2023 r. wydatki cudzoziemców w Polsce wynosiły 44,3 mld zł i w stosunku do 2022 r. były wyższe o 18,3 proc. Obcokrajowcy wydają najwięcej na wynajem mieszkania oraz zakupy produktów życia codziennego, zaoszczędzone środki przeznaczają na pomoc rodzinie.

MRPiPS chce nakazać wszystkim nie-Polakom pracę na etacie. Nakaz pracy na etacie ma nie dotyczyć jednak Polaków, Polacy nadal będą mogli pracować sobie na śmieciówkach, nakaz pracy niemal wyłącznie na etacie ma dotyczyć cudzoziemców. Hej, czy możemy to potraktować jako program pilotażowy? Ładnie proszę.

W Polsce brakuje rąk do pracy. Głównie tej fizycznej, ale nie tylko. Z informacji z urzędów pracy wynika, że pracodawcy poszukują: kucharzy, sprzedawców i kasjerów, magazynierów, pracowników produkcji, pracowników biurowych, nauczycieli, informatyków, krawców, hydraulików, elektryków, mechaników, operatorów maszyn i wielu, wielu innych. Choć w ostatnich latach wiele wakatów zostało wypełnionych dzięki Ukraińcom, to wciąż zapotrzebowanie na pracowników jest ogromne. Nie mamy innego wyjścia - musimy znaleźć ich o wiele dalej, choćby w Indiach, Afryce czy Ameryce Południowej.

W zeszłym roku cudzoziemcy kupili w Polsce ponad 14,3 tys. mieszkań. To wciąż bardzo dużo, ale jest to jednak minimalnie mniej niż w 2022 r. Najczęściej mieszkania w Polsce kupują Ukraińcy i Białorusini, którzy zdecydowanie dominują w statystykach imigracji i obecności na rynku pracy, ale ważną grupę stanowią też obywatele krajów Unii Europejskiej. Ich zapał do kupowania mieszkań zdaniem ekspertów osłabił wybuch wojny za naszą wschodnią granicą i ogólna niestabilna sytuacja międzynarodowa.

Deficyt rąk do pracy daje się we znaki pracodawcom. Luki, przynajmniej w części, zasypują obcokrajowcy z Ukrainy, ale i coraz częściej z Uzbekistanu, Filipin, Nepalu, czy Kolumbii. Na przeszkodzie ciągle stoją natomiast ciągnące się w nieskończoność formalności związane z legalizacją pobytu. Rekordzista na rozpatrzenie sprawy czekał... siedem lat.

Główny Urząd Statystyczny opublikował najnowsze dane na temat liczby cudzoziemców wykonujących pracę w Polsce. Wynika z nich, że na koniec kwietnia 2023 r. liczba ta spadła do 982,2 tys. m/m. W porównaniu z danymi z początku 2022 r. wciąż jednak widać tendencję wzrostową. Mimo wszystko to nadal za mało rąk do pracy, których nasza gospodarka bardzo potrzebuje.