REKLAMA

Zatrudnianie obcokrajowców. Nowe przepisy uderzyły w rynek pracy

Zamiast uprościć i przyspieszyć legalizację zatrudnienia, ustawa zwiększa biurokrację i utrudnia dostęp do rynku pracy. Tak o nowej ustawie o zatrudnianiu cudzoziemców w Polsce mówi ekspert ds. migracji.

zatrudnianie obcokrajowców nowa ustawa
REKLAMA

Marcowa ustawa o zatrudnianiu cudzoziemców w Polsce miała być przełomem i uprościć procedury, ale część ekspertów jest bardzo krytyczna. Roman Szarambiej z kancelarii Raczkowski pisze w „Dzienniku Gazecie Prawnej”, że efekt jest odwrotny – zamiast usprawnień pojawiło się więcej formalności i barier dla firm oraz migrantów zarobkowych.

REKLAMA

Jakie problemy tworzy nowa ustawa?

Największe kontrowersje eksperta budzą zaostrzone wymogi dotyczące uzyskiwania zezwoleń na pracę. Teraz pracodawcy muszą dostarczać zaświadczenia z ZUS-u o braku zaległości, co według niego wydłuża procedury i podnosi koszty. Nowe firmy, działające krócej niż rok, dostają zezwolenia maksymalnie na rok, a w przypadku pracy w niepełnym wymiarze godzin wymogi są jeszcze bardziej restrykcyjne.

W teorii ustawa wprowadza także szybszą ścieżkę dla firm o „istotnym znaczeniu dla gospodarki narodowej”. Szarambiej uważa, że problem polega na tym, że brakuje jasnych kryteriów, kto się do niej kwalifikuje, a tryb priorytetowy nie ma określonych terminów ani sankcji za ich przekroczenie. Zdaniem eksperta w praktyce może to oznaczać chaos i nierówne traktowanie przedsiębiorców.

Więcej wiadomości na temat rynku pracy można przeczytać poniżej:

Nowe przepisy mają mocno uderzać też w osoby na wizach studenckich i Schengen wydanych przez inne państwa UE. Od czerwca nie będą one mogły ubiegać się o zezwolenie na pobyt i pracę w Polsce. Ekspert podkreśla, że jest to sprzeczne z unijną dyrektywą i może ograniczyć mobilność zawodową młodych ludzi.

REKLAMA

Konsekwencje dla rynku pracy w Polsce

Kolejnym problemem są nowe obowiązki dla pracodawców. Teraz to oni, a nie cudzoziemcy, muszą w ciągu 15 dni zgłaszać zmiany nazwy firmy, adresu, stanowiska czy formy zatrudnienia. Zdaniem Szarambieja takie przepisy prowadzą do podwójnych formalności, zwiększają ryzyko błędów i mogą skutkować sankcjami.

W ocenie eksperta ustawa nie rozwiązuje kluczowych problemów systemu, jak długie kolejki w urzędach czy brak cyfryzacji procesów, a zamiast realnej reformy mamy pozorną kontrolę i jeszcze większe obciążenie dla przedsiębiorców. To – jego zdaniem – może zniechęcać do legalnego zatrudniania cudzoziemców. Szarambiej uważa, że konsekwencje dla polskiego rynku pracy mogą być poważne, a część firm może całkiem zrezygnować z zatrudniania cudzoziemców.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-13T15:34:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-13T05:45:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-12T20:15:55+02:00
Aktualizacja: 2025-10-12T17:35:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-12T13:34:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-12T09:24:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-11T18:06:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-11T13:45:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-11T09:59:23+02:00
Aktualizacja: 2025-10-11T06:59:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-11T05:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-10T22:09:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-10T15:29:13+02:00
Aktualizacja: 2025-10-10T14:17:47+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA