Złe prognozy. Za miesiąc inflacja z czwórką z przodu, potem może być szóstka
Główny Urząd Statystyczny potwierdził, że inflacja w czerwcu wzrosła o 2,6 proc., a więc o 0,1 pkt. proc. więcej niż oczekiwali ekonomiści. Tylko jedyna grupa towarów potaniała w porównaniu z rokiem ubiegłym, reszta zdrożała, przy czym rekordy wzrostów biją ceny usług, które niebawem mogą osiągnąć dwucyfrową dynamikę. W lipcu inflacja może osiągnąć już 4 proc. – zapowiadają ekonomiści.
Główny Urząd Statystyczny (GUS) potwierdził w piątek, że inflacja konsumencka wyniosła w maju 2,5 proc. Wskaźnik cen był w ubiegłym miesiącu niższy od prognoz, ale ekonomiści uważają, że jeszcze tylko w czerwcu będziemy mogli się cieszyć z tego, że znajduje się w celu wyznaczonym przez Narodowy Bank Polski. Od lipca będziemy obserwować przyspieszony wzrost inflacji.
Inflacja poszła w górę. Pierwszy raz od 13 miesięcy
Inflacja zgodnie z oczekiwaniami zaczęła odbijać. Pierwszy raz od 13 miesięcy. Na początku wzrosty mają nie być duże, ale latem mogą przybrać na sile w związku z częściowym odmrożeniem cen energii. Co do skali wzrostów cen i tego, jak to przełoży się na wskaźnik cen konsumenckich, zdania są podzielone. Ostatnio pojawiły się głosy, że w wakacje i później dramatu nie będzie.
Byliśmy liderem w UE. Rach-ciach i jesteśmy w inflacyjnym ogonie
Jeszcze w 2021 r. mieliśmy najwyższą inflację w Europie. W 2023 r. Było trochę lepiej, ale ciągle źle – Polska była na czwartym miejscu. Aż tu się okazuje, że właśnie ostro spadliśmy w tym bolesnym rankingu i to do drugiej dziesiątki krajów Unii Europejskiej.
Masz te obligacje? Musisz działać, czasu nie masz za dużo
Osoby, które zainwestowały w maju 2022 r. w detaliczne obligacje skarbowe, czeka niemiła niespodzianka. Według wyliczeń HREIT oprocentowanie papierów może spaść nawet kilkukrotnie. A wszystko to przez inflację, która gwałtownie wyhamowała. Gra toczy się łącznie nawet o kilkaset milionów złotych.