GUS podał ważne dane. PKB się skurczył, inflacja przyspieszyła
Główny Urząd Statystyczny podał w piątek pełne dane o inflacji za kwiecień oraz wstępny szacunek PKB w pierwszym kwartale 2021 r. W pierwszym przypadku mamy do czynienia z większym od spodziewanego przyspieszeniem, w drugim – prognozy odpowiadają dokładnie oczekiwaniom ekonomistów.
Według szybkiego szacunku produkt krajowy brutto (PKB) niewyrównany sezonowo w I kwartale 2021 roku zmniejszył się realnie o 1,2 proc. rok do roku, wobec wzrostu o 2,0 proc. w analogicznym okresie 2020 r.
Ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes spodziewali się, że gospodarka skurczyła się o 1,2 proc. rdr.
Piątkowy odczyt jest więc zgodny z oczekiwaniami, choć nie brakowało głosów, że spadek PKB może być jeszcze niższy.
W pierwszym kwartale 2021 r. PKB wyrównany sezonowo w cenach stałych przy roku odniesienia 2015 r. wzrósł realnie o 0,9 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem i był niższy niż przed rokiem o 1,7 proc.
– dodał GUS w komunikacie.
Pełne dane o PKB poznamy 31 maja.
Recesja się skończyła. Przed nami kilkanaście kwartałów bardzo wysokiego wzrostu, w tym być może większość z nich bardzo blisko 5 proc.
– prognozują ekonomiści mBanku.
Inflacja wzrosła o 4,3 proc.
Jeśli chodzi o ceny towarów i usług konsumpcyjnych GUS utrzymał odczyt z 30 kwietnia, według którego wzrost w kwietniu 2021 r. wyniósł 4,3 proc. rok do roku, a w stosunku do poprzedniego miesiąca o 0,7 proc. Ekonomiści zapytani przez PAP Biznes zapowiadali wzrost o 4,0 proc. rok do roku i 0,6 proc. w ujęciu miesięcznym.
Co najbardziej podbiło inflację?
W porównaniu z miesiącem analogicznym poprzedniego roku wyższe ceny w zakresie transportu (o 16,2 proc.) oraz mieszkania (o 5,0 proc.) podniosły ten wskaźnik odpowiednio o 1,39 p. proc. i 1,24 p. proc.
– podał GUS.
W porównaniu z marcem 2021 r. największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych miały wyższe ceny żywności (o 1,1 proc.) oraz w zakresie transportu (o 2,5 proc.), które podwyższyły CPI odpowiednio o 0,27 p. proc i 0,24 p. proc.