Mowa o Changpengu Zhao (CZ), byłym prezesie i założycielu Binance, który na pierwszym miejscu stawiał przychody platformy, a nie przestrzeganie przepisów dotyczących prania pieniędzy. Fot. Flickr/Web Summit (CC BY 2.0)
Binance to największa na świecie giełdzie kryptowalut. Choć powstała zaledwie 7 lat temu, to już w 2018 roku udało jej się zająć pierwsze miejsce pod względem przesyłanych środków.
Binance rosło i przymykało oczy na działania przestępców
Jak informuje Reuters, Binance miało zgłosić regulatorom nie więcej niż 100 tys. podejrzanych transakcji. W rzeczywistości miało być ich o wiele więcej. Z giełdy korzystać mieli członkowie Hamasu, Al-Kaidy i Państwa Islamskiego; na Binance rozliczali się handlarze pornografią czy ransomware. Changpeng Zhao miał zaś bardziej koncentrować się na zysku firmy, niż na bezpieczeństwie systemu finansowego - a przecież stał się jego istotną częścią.
Kierował Binance, świadomie lekceważąc odpowiedzialność prawną firmy i możliwość wyrządzania znacznych szkód, co przyniosło miliony dolarów nielegalnych dochodów - czytamy w dokumentach oskarżyciela.
Wyrok jest konsekwencją postępowania amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości. W jego wyniku Binance musiało zapłacić 4,3 mld dol. kary. Nieco mniej, bo 50 mln dol., zapłacił zaś sam CZ. Musiał on również zrezygnować z kierowania giełdą.
Changpeng Zhao nie jest pierwszym szefem giełdy kryptowalut, który trafił za kratki
Kilka miesięcy wcześniej na 25 lat do więzienia trafił Sam Bankman-Fried. SBF stworzył FTX, a następnie ukradł swoim klientom 8 mld dol.
Co CZ będzie robił dalej? Ma 47 lat, więc po krótkiej odsiadce będzie miał jeszcze mnóstwo czasu na wcielanie w życie swoich pomysłów. Wciąż pozostanie kryptowalutowym inwestorem, ale już tylko pasywnie.
Nowym celem przedsiębiorcy jest zrewolucjonizowanie sektora edukacji pod marką Giggle Academy:
Misją startupu jest uczynienie edukacji dostępną dla każdego na świecie. Firma ma nie być zorientowana na zysk i koncentrować się gamifikacji uczenia się od podstawówki do liceum.
Pieniądze nie są z pewnością dużym problemem dla CZ. Wciąż posiada on 90 proc. udziałów w Binance, które wyceniane są na 33 mld dol. Firmą zarządza obecnie matka trójki jego dzieci - Yi He.
Czytaj więcej o kryptowalutach: