Wygraliśmy z Niemcami i Czechami. Siemens zainwestuje pod Wrocławiem
Siemens zainwestuje w Polsce. Nieopodal stolicy Dolnego Śląska uruchomi zakład produkcji szaf sterowniczych, czyli cyfrowych mózgów fabryk. Siemens planuje wytwarzać takich central co najmniej tysiąc rocznie. Pierwsze mogą być odbierane już jesienią - donosi Puls Biznesu.
Bliskość krajowego klienta, odległość do podobnej fabryki koncernu w Chemnitz, a także zaangażowanie polskiej spółki Siemens miały zdecydować, że międzynarodowy koncern z branży energetycznej, elektrotechnicznej i telekomunikacyjnej jednak powstanie w Polsce. Chociaż kusiły i Niemcy i Czechy.
W naszym kraju Siemens miał na uwadze trzy regiony: opolskie, lubuskie i dolnośląskie. Decydujący był dostęp do pracowników. I wyszło, że najlepiej z tym będzie w okolicach Wrocławia. Stolica dolnośląskiego jest już związana z Siemensem od 2000 r., kiedy powstaje tu centrum rozwoju oprogramowania.
Siemens chce namieszać na rynku pracy. Będą nowe oferty.
Na razie Siemens w Polsce reprezentuje grupa dziewięciu firm produkcyjnych, usługowych i handlowych. Ostatnio zatrudnienie spadło w nich z 835 do 767 osób. Ale za chwilę Siemens szykuje kadrową rewolucję. Możliwe, że pracy będą mogli wrócić wcześniej zwolnieni - ale już na innych stanowiskach.
Kilka dni temu potentat z Niemiec ogłosił odłączenie od przedsiębiorstwa oddziału gazu i energii oraz redukcję ponad 10 tys. stanowisk pracy. Takie zmiany kadrowe mają dać koncernowi ok. 2,2 mld euro oszczędności do 2023 r. Ale jednocześnie Siemens ma planować zwiększenie zatrudnienia nawet o ponad 20 tys. pracowników.
Wiek emerytalny wypycha nie związanych ze światem cyfrowym.
Dominika Bettman, prezes Siemens Polska, nie przewiduje radykalnych zmian jeżeli chodzi o zatrudnienie w naszym kraju. Zapowiadane zaś redukcje, to jej zdaniem znak czasów.
W Polsce Siemens pójdzie w kierunku przemysłu 4.0.
Nowa fabryka Siemensa pod Wrocławiem (koncern już wybrał nieruchomość pod wynajem, która dostosuje do produkcji szaf sterowniczych) ma zatrudniać ok. 150 pracowników. Zakład ma powstać z myślą o Przemyśle 4.0. Ten bazuje na Internecie Rzeczy. Komunikacja między maszynami, liniami produkcyjnymi, fabrykami i dostawcami pozwala zaś na zwiększenie efektywności pracy.