Polska rewolucja do sprzedania? Malinkiewicz alarmuje przed przejęciem Saule
Na LinkedInie znów zawrzało. Olga Malinkiewicz, współzałożycielka i twarz perowskitowej rewolucji, otwiera nowy rozdział w burzliwym konflikcie o przyszłość Saule Technologies. Wynika z niego, że chińska kancelaria prawna na zlecenie DC24 ASI i Columbus Energy rozpoczęła audyt spółki. W praktyce oznacza to przygotowanie gruntu pod sprzedaż polskiej technologii zagranicznemu inwestorowi.

Olga Malinkiewicz ujawniła, że rada nadzorcza Saule - zdominowana przez przedstawicieli DC24 i Columbusa - powołała prawnika Karola Spalińskiego z kancelarii Hanglung Law Biernat & Kossacki na doradcę. Jego zadaniem jest m.in. pełne zbadanie dokumentacji spółki, uzyskanie dostępu do danych, a nawet rozmowy z kontrahentami. Co więcej, koszty jego pracy pokrywa samo Saule.
Pragnę ostrzec wszystkich byłych i obecnych pracowników, kontrahentów oraz partnerów Saule, że jedynie Członek Zarządu ma prawo do udzielania informacji czy rozporządzania majątkiem spółki – podkreśliła Malinkiewicz w poście na Linkedinie.

Zamknięta fabryka i rozproszony zespół
Malinkiewicz już wcześniej malowała dramatyczny obraz sytuacji:
Fabryka jest zamknięta, a działalność operacyjna spółki wstrzymana. 80 proc. pracowników odeszło, w tym kluczowi dla rozwoju technologii. Moja rola sprowadza się dziś wyłącznie do walki o to, by perowskity pozostały w Polsce – mówiła w jednym z wywiadów.
Czytaj więcej o perowskitach:
- Są cieńsze od włosa i wytwarzają energię. Konkurencja dla polskich perowskitów prosto z MIT
- Rewolucja w fotowoltaice. Największe firmy na świecie zazdroszczą Oldze Malinkiewicz jej perowskitów
- O Oldze Malinkiewicz mówi cały świat, jej perowskity to rewolucja, Japończycy chcą, by zbudowała u nich swoją fabrykę
Inwestorzy odpierają zarzuty. Twierdzą, że Malinkiewicz przez lata nie doprowadziła do realnej komercjalizacji projektu, a spółka - mimo setek milionów złotych zainwestowanych środków - ma na koncie jedynie pilotażową instalację i rosnące zadłużenie.
Wielokrotnie zapowiadałaś dziesiątki tysięcy metrów kwadratowych produkcji rocznie oraz kolejne wdrożenia pilotażowe - jednak żadne z tych działań nie doprowadziły do trwałej współpracy z klientami ani do realnego wejścia na rynek. Pilotaże w firmach takich jak: Żabka, Orlen, Aliplast czy Paget ani nie zakończyły się kontynuacją współpracy, ani nawet zapytaniem o kolejne zlecenia - napisał Dawid Zieliński w liście otwartym.
Technologia przyszłości na krawędzi
Perowskitowe ogniwa, nad którymi od ponad dekady pracuje Saule, miały zrewolucjonizować fotowoltaikę. Są lekkie, elastyczne i tańsze w produkcji niż krzemowe. Polska firma była jednym z pionierów tej technologii, a o współpracy mówiły globalne marki jak Ikea czy Volkswagen.
Dziś jednak zamiast kontraktów mamy sądowe spory.
Tylko wyjście DC24 i Columbus da Saule szansę na rozwój – przekonuje Malinkiewicz, apelując o wsparcie rządu (Malinkiecz napisała m.in. do ministra Sikorskiego).
Z kolei Dawid Zieliński, prezes Columbus Energy, odpowiada:
To koniec wizji bez pokrycia. Jeśli Olga wciąż wierzy w technologię, niech odkupi spółkę i spłaci zobowiązania wobec inwestorów.
Saule Technologies stało się areną starcia między wynalazczynią a jej największymi inwestorami. Każda ze stron zarzuca drugiej manipulacje, niegospodarność i działanie na szkodę spółki. Sąd dodatkowo ograniczył Malinkiewicz możliwość publicznych wypowiedzi, zabezpieczając roszczenia DC24.
Tymczasem czas gra na niekorzyść Saule. Zadłużenie rośnie, a globalni konkurenci nie zwalniają tempa. Japonia, Korea czy Chiny inwestują miliardy dolarów w rozwój perowskitów. Polska firma, która miała być pionierem, balansuje na granicy upadłości i utraty technologii.
Za 10–20 lat perowskity zdominują rynek, spychając krzemowe ogniwa na margines. To przyszłość, której nie możemy oddać za bezcen - mówi Malinkiewicz.
Czy Saule będzie częścią tej przyszłości, czy stanie się kolejnym przykładem polskiej technologii przejętej przez zagraniczny kapitał? W tym momencie jesteśmy bliżej tego drugiego rozwiązania.