Prawie 1,6 km długości i 20 m wysokości będzie mieć estakada, jaka jest budowana w Krakowie i będzie to największy obiekt tego typu w Polsce. Potężna konstrukcja to kluczowy element drogi ekspresowej S7, która będzie przebiegać przez Nową Hutę. Prace idą pełną parą i obecnie trwa nasuwanie elementów, które ważą nawet ponad 700 ton. Fot. GDDKiA
Krakowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad poinformował, że rozpoczęto nasuwanie pierwszych segmentów estakady będącej częścią budowanej w krakowskiej Nowej Hucie trasy S7. Obiekt będzie miał 1589 m długości i 20 m wysokości. Połączy okolice ulic Łowińskiego i Morcinka.
Największa estakada w Polsce
Pierwsze 340 metrów estakady już zbudowano i jest to jezdnia biegnąca z północy, powstała w okolicy ul. Morcinka. Teraz zaczęło się nasuwanie elementów konstrukcyjnych od strony ul. Łowińskiego. GDDKiA wyjaśnia, że początkowo estakada pobiegnie wzdłuż torów kolejowych, a następnie skręci w prawo nad torami i płynącą pod nimi rzeką Dłubnią, aby finalnie połączyć się z już istniejącą częścią obiektu.
Dziś jest to najdłuższa tego typu budowla w Polsce. Nigdzie nie wysuwa się segmentów na niemal kilometr. Dodatkową trudnością inżynieryjną tego zadania jest zakręt, który muszą pokonać poszczególne elementy konstrukcji – podkreśla GDDKiA.
Więcej o budowie dróg przeczytacie w tych tekstach:
Segmenty, które są nasuwane po południowej stronie, czyli w ciągu jezdni w kierunku Rzeszowa, będą mieć łączną długość 942 m. Z kolei jezdnia północna, czyli w kierunku Warszawy jest krótsza, biegnie po wewnętrznym łuku i ma 915 m. GDDKiA informuje, że nasuwanie segmentów i połączenie obu części jezdni ma się zakończyć w sierpniu 2025 r.
Pierwsze segmenty były przygotowywane przez miesiąc. Teraz cały proces prac znacznie przyśpieszy. Przygotowanie jednego segmentu i jego wysunięcie będzie trwało tydzień. Segmenty mają długość od 17 do 26 m. Te największe ważą 762 t. Wysuwane są z prędkością 4-6 m/h, czyli 7-10 cm na minutę – czytamy.
Droga ekspresowa z Warszawy do Krakowa
Opisywany odcinek to ostatnia część drogi ekspresowej S7, która jest ostatnim brakującym ogniwem połączenia Warszawy i Krakowa. Trasa składa się z dwóch części. Pierwsza z nich to w większości dwupasmowa droga ekspresowa łącząca Widomą z węzłem Mistrzejowice. Od węzła Raciborowice S7 będzie miała trzy pasy. Całość ma ponad 13 km i GDDKiA planuje udostępnić ją do ruchu pod koniec tego roku i połączyć tymczasowym zjazdem z S52 Północną Obwodnicą Krakowa. Budowa tego odcinka jest zaawansowana w 81 proc.
GDDKiA wskazuje, że od węzła Mistrzejowice trasa ta biegnie przez silnie zurbanizowany teren Nowej Huty, omijając po zachodniej stronie kombinat metalurgiczny. Na pięciokilometrowej, miejskiej części trasy powstają dwa węzły – Mistrzejowice i Grębałów. Trasa przecina tam liczne instalacje, a także koliduje z torami kolejowymi, dlatego potrzebna jest estakada. Z trasą kolidują też tory tramwajowe, ale w tym przypadku postanowiono wybudować dwa wiadukty dla tramwajów. Budowa tego odcinka jest zaawansowana w 44 proc.
Odcinek miejski, ze względu na przeprojektowanie węzła Mistrzejowice, będzie skończony później. Zakładamy, że stanie się to w połowie 2026 r. – tłumaczy GDDKiA.