Ponad 70 spółek notowanych w Europie trafiło na listę platformy inwestycyjnej w Revolucie. Teraz możemy inwestować we właściciela marki kremu Nivea czy sportowych butów.
Portfele klientów Revoluta staną się bardziej zdywersyfikowane. Do akcji, kryptowalut, złota i srebra, a także ETF-ów dołączają europejskie spółki notowane publicznie. W sumie w aplikacji znajdziemy już ponad 2200 amerykańskich spółek i ponad 150 ETF-ów.
Fintech planuje dalsze poszerzanie oferty inwestycyjnej. Do oferty platformy trafią nie tylko kolejne europejskie spółki.
Robo-advisory wkrótce w Revolucie
Pracujemy nad kolejnymi premierami produktów inwestycyjnych. Rozważamy udostępnienie usługi robo-advisory, obligacji skarbowych, inwestycyjnych funduszy wzajemnych (mutual funds), platformy inwestycyjnej dla bardziej doświadczonych inwestorów. Kolejną premierę planujemy ogłosić jeszcze w tym roku - mówi Rolandas Juteika, Head of Wealth and Trading (EEA).
Więcej wiadomości o Revolucie
Usługi robo-advisory polegają na dynamicznym balansowaniu portfela w zależności od sytuacji rynkowej czy apetytu na ryzyko. Ich główną zaletą jest minimalizacja manualnych interwencji w portfel.
Inwestowanie w Revolucie - co warto wiedzieć?
Handel akcjami jest bezprowizyjny, ale jedynie w ramach dostępnych limitów. Te różnią w zależności od wykupionego planu:
- Standard - 1,
- Plus - 3,
- Premium - 5
- Metal i Ultra - 10.
Powyżej tych progów Revolut pobiera prowizję za każdą kolejną transakcję, w wysokości minimum 1 euro. Wynosi ona 0,12 proc w planie Ultra i 0,25 proc. w innych planach. Fintech pobiera także miesięczną opłatę depozytową (custody fee) w wysokości 0,12 proc. wartości aktywów rocznie.