Niemcy o Polsce: Pięknie rośniecie. Wiecie, że możemy pociągnąć was w dół?
Polska to dziś gospodarczy czempion Europy, rośnie szybciej niż Zachód, ma ambitne społeczeństwo i może dołączyć do G20. Niemiecki dziennik „Die Welt” podziwia nasz sukces, ale zauważa też zbierające się nad naszym krajem ciemne chmury.

Niemiecki dziennik w czwartkowym artykule nazywa Polskę „czempionem wzrostu” i z uznaniem opisuje jej drogę do gospodarczego sukcesu. Autor Philipp Fritz, korespondent gazety w Warszawie, zwraca uwagę, że Polska od 1992 r. niemal nieprzerwanie notuje wzrost PKB, co stanowi najdłuższy tego typu okres w Europie po II wojnie światowej. Tylko pandemia na chwilę zatrzymała ten trend, który pozwolił na zwiększenie PKB per capita o 240 proc. od 1990 r.

Polska wyprzedza Szwajcarię
„Die Welt” podkreśla, że Polska nie tylko nadrabia dystans do Zachodu, ale wręcz wyprzedza niektóre kraje – jak Szwajcaria – i zmierza w stronę elitarnego grona G20. Wskazuje, że to efekt reform, ale też ambicji społeczeństwa, które kieruje się „mentalnością wzrostu”. Wskazuje też na czynniki takie jak wysoka wydajność pracy, dobre wykształcenie oraz większe zaangażowanie zawodowe Polaków niż przeciętnego Europejczyka.
Więcej wiadomości na temat polskiej gospodarki
Dziennik zestawia sukces Polski z obecnymi problemami Niemiec, zwracając uwagę na kontrast w podejściu do wzrostu i konsumpcji. Podczas gdy w Polsce traktuje się je jako oznaki dobrobytu, w Niemczech stają się one coraz częściej przedmiotem krytyki. Mimo że Niemcy wciąż są trzecią gospodarką świata, ich sposób myślenia o rozwoju zaczyna znacząco różnić się od tego, co obserwujemy w Polsce.
Co może zatrzymać nasz rozwój?
„Die Welt” zauważa jednak, że dynamiczny rozwój Polski nie jest wolny od zagrożeń. Największym z nich może być trudna współpraca premiera Donalda Tuska z prezydentem Karolem Nawrockim, sceptycznym wobec Unii Europejskiej. Autor ostrzega, że potencjalne prezydenckie weta mogą zablokować kluczowe reformy i osłabić pozycję Polski na arenie międzynarodowej.
Niemiecki dziennik wskazuje również na zależność Polski od niemieckiej gospodarki, która obecnie zmaga się z własnymi problemami. Słaba koniunktura za Odrą może odbić się negatywnie na polskim eksporcie i spowolnić wzrost. Do tego dochodzą nierozwiązane kwestie wewnętrzne, takie jak brak reform w sądownictwie czy niepokojące prognozy demograficzne.