REKLAMA

Trump uderza w Huawei na ostatniej prostej. Odcina dostawy od Intela i innych dostawców z USA

Biały Dom poinformował Intela i innych dostawców Huaweia o tym, że zawiesza licencje na warunkową współpracę amerykańskich firm z chińskim gigantem telekomunikacyjnym, który jest oskarżany o zagrożenie dla interesów USA. To jedna z ostatnich decyzji Donalda Trumpa, który już w środę straci władzę na rzecz Joe Bidena.

Ban na Huaweia. Trump na ostatniej prostej odcina dostawy od Intela
REKLAMA

Fot. Kārlis Dambrāns/Flickr (CC BY 2.0)

REKLAMA

Z maila Związku Producentów Półprzewodników (Semiconductor Industry Association), do którego dotarł Reuters, wynika, że Departament Handlu USA w piątek zapowiedział, że rozpatrzy negatywnie „znaczną liczby” podań o licencję na wysyłkę podzespołów do Huaweia, a także unieważni co najmniej jedną wydaną już licencję.

Z nieoficjalnych informacji agencji informacyjnej wynika, że liczba unieważnionych licencji może wynosić aż osiem i dotyczyć czterech firm współpracujących z Huaweiem.

Ani Huawei, ani Intel nie komentują całej sprawy. Z kolei Departament Handlu odmawia komentarza na temat konkretnych decyzji dotyczących licencji, ale deklaruje, że wciąż działa z innymi organami administracji, by konsekwentnie stosować licencje w sposób, których chroni bezpieczeństwo narodowe i interesy polityki międzynarodowej USA.

Firmy, które otrzymały formalną informację o „zamiarze odmowy” udzielenia lub przedłużenia licencji, mają 20 dni na reakcję, a Departament Handlu ma 45 dni na poinformowanie ich o zmianie decyzji. Jeśli to nie nastąpi, decyzja wchodzi w życie. Firmy mają wtedy kolejnych 45 dni na odwołanie się od tej decyzji.

Xiaomi także na celowniku

To kolejna podjęta w ostatnich dniach decyzja administracji Donalda Trumpa, która uderza w chińskie firmy. Jak pisaliśmy w piątek, dziewięć chińskich firm zostało dodanych do czarnej listy rządu USA z powodu podejrzeń o związki z siłami zbrojnymi ChRL.

Najbardziej znaną w Polsce firmą objętą amerykańskimi sankcjami jest Xiaomi, jeden z czołowych graczy na rynku smarftfonów i elektronicznych gadżetów. Spółka stanowczo odrzuca zarzuty Departamentu Obrony USA. Firma w opublikowanym w piątek oświadczeniu stanowczo odrzuciło oskarżenia rządu USA.

REKLAMA

Sankcje wobec Xiaomi mają inny charakter niż w przypadku Huaweia. Zgodnie z decyzją Departamentu Obrony USA amerykańscy inwestorzy będą musieli pozbyć się swoich udziałów w firmach z czarnej listy najpóźniej do 11 listopada 2021 roku.

Nie wiadomo, czy decyzje podejmowane w ostatnich dniach prezydentury Trumpa będą utrzymane w mocy przez Joe Bidena. Prezydent-elekt na razie nie komentuje decyzji o rozszerzeniu sankcji na chińskie firmy. Komentarza unika także w odniesieniu do ostatnich działań Trumpa wobec gazociągu Nord Stream 2.

Prezydentura Donalda Trumpa dobiegnie końca 20 stycznia w południe. Władzę w Białym Domu obejmie Joe Biden, który w przeciwieństwie do swojego poprzednika będzie mógł liczyć na poparcie obu izb Kongresu USA. Po ostatnich wyborach uzupełniających do Senatu w Georgii oba mandaty zdobyli Demokraci, co daje im większość także w izbie wyższej.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA