REKLAMA

Ceny paliw na majówkę. Kierowcy będą zdziwieni

Macie już po dziurki w nosie co chwila droższej benzyny? To się dobrze składa. Analitycy rynku paliw są bowiem zgodni: nadchodzi czas obniżek, tuż przed wyjazdowym szałem Polaków związanym ze zbliżającą się wielkimi krokami majówką. Najbardziej ma to dotyczyć kierowców tankujących diesla. A co na rynku ropy? Tam bez zmian: trwa przeciąganie liny przed kolejnym posiedzeniem amerykańskiej Rezerwy Federalnej, które zaplanowano w pierwszych dniach maja.

Ceny paliw na majówkę. Kierowcy będą zdziwieni
REKLAMA

Cena najpopularniejszej w Polsce benzyny Pb95 tak się w ostatnich tygodniach rozpędziła, że całkiem na serio brzmiały obawy o nawet 7 zł za litr na majówkę. Okazuje się, że być może to były tylko strachy na lachy, a ceny paliw pozytywnie zaskoczą kierowców. 

REKLAMA

Z kolei eksperci z serwisu e-petrol.pl zwracają uwagę na wyraźną przecenę na polskim hurtowym rynku paliw. 

Ceny paliw: szykuje się obniżka, najbardziej na wartości straci diesel

W hurcie jeżeli chodzi o benzynę Pb95 ostatni spadek sięga 193 zł. Dla oleju napędowego to różnica o blisko 255 zł. I stąd te przewidywania obniżek na koniec kwietnia, co w głównej mierze ma dotyczyć diesla.

Analitycy z Reflex zwracają uwagę jednak na to, że o tym, czy rzeczywiście dzięki temu z końcem kwietnia będziemy mieć na polskich stacjach tańsze paliwa, zdecyduje ewentualnie utrzymanie się w kolejnych dniach obniżonych cen w hurcie. 

Cena ropy, czyli czekając na decyzję amerykańskiej Rezerwy Federalnej

A jak ma się sytuacja na rynku ropy? Można ją porównać do ringu bokserskiego w wadze ciężkiej, kiedy bokserzy naprzeciwko siebie wyprowadzają kolejne ciosy, a zebrana publika tylko zgaduje, kiedy jeden z nich w końcu padnie znokautowany. Tutaj po jednej stronie jest chińskie ożywienie gospodarcze, które ma stać za systematycznie rosnącym popytem na ropę w 2023 r. W drugim narożniku jednak jest miejsce dla amerykańskiej inflacji i kondycji dolara. Raz szale zwycięstwa przechyla się dla jednego, a raz dla drugiego. W efekcie cena ropy wariuje.

REKLAMA

Jeszcze miesiąc temu Brent była w okolicach 72–73 dol. za baryłkę, WTI zaś była po mniej niż 67 dol. Ale półtora tygodnia temu sytuacja była już zgoła inna. Po informacjach z Państwa Środka Brent była po więcej niż 85 dol., a WTI - za ok. 83 dol. Ale też wielkimi krokami zbliżamy się do kolejnego posiedzenia Rezerwy Federalnej, na której analitycy spodziewają się kolejnej podwyżki stóp procentowych. I to widać na giełdowych wykresach: Brent jest teraz za ok. 81 dol., a WTI - za mniej niż 78 dol.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-30T10:03:33+02:00
Aktualizacja: 2025-04-30T05:03:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T20:08:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T18:18:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T17:06:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T14:42:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T14:14:27+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T13:50:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T11:37:45+02:00
Aktualizacja: 2025-04-28T17:46:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-28T06:25:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-27T16:10:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-27T10:03:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA