#B69AFF
REKLAMA

Atak na NBP. Skutki będą fatalne

Wpychanie NBP w partyjne przepychanki to igranie z ogniem. Dziś łamiecie konstytucyjną niezależność banku centralnego, jutro inni zrobią to samo. Efekt? Burdel w państwie zamiast stabilności. A kto się z tego cieszy?

atak-na-nbp
REKLAMA

Wielu nie spodoba się to, co napiszę. Ale ktoś musi to powiedzieć jasno: wpychanie Narodowego Banku Polskiego w środek partyjnych przepychanek to igranie z ogniem. Najnowszy przykład – decyzja Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej o zwolnieniu Pawła Muchy, skonfliktowanego z prof. Glapińskim, z wszelkiej tajemnicy zawodowej, funkcyjnej i bankowej. W całości. Oznacza to, że każdy dokument NBP, który Mucha zaniesie przed komisję, traci ochronę.

Z prawnego punktu widzenia to kuriozum. Ale ważniejsze jest coś innego: to sygnał, że w imię doraźnej wojny politycznej można rozmontowywać instytucje, które powinny być nietykalne.

REKLAMA

Konstytucja na sztandarach, konstytucja w błocie

Konstytucja gwarantuje niezależność banku centralnego. To jedno z jej fundamentów. Tymczasem ci, którzy najgłośniej wycierają sobie usta jej obroną, sami podważają jej zapisy. Dziś chcą dobrać się do dokumentów i decyzji banku centralnego, jutro pójdą krok dalej. A pojutrze kolejna ekipa polityczna, nauczona tym przykładem, będzie miała jeszcze mniej skrupułów.

W efekcie każdy, kto wygra wybory, będzie uważał, że może zrobić wszystko. Chaos w państwie zamiast maleć, tylko się pogłębi.

Drodzy politycy, ogarnijcie się

Nie żyjemy w próżni. Za naszą wschodnią granicą toczy się wojna, a rosyjskie prowokacje nie ustają. W takiej chwili najmniej potrzeba nam wewnętrznych awantur, które osłabiają zaufanie do instytucji państwa i dają naszym przeciwnikom argument, że Polska jest krajem pogrążonym w chaosie.

Zamiast podważać fundamenty państwa, potrzebne jest porozumienie – ponad podziałami – w sprawach kluczowych dla stabilności gospodarczej.

Więcej w Bizblogu o polskiej gospodarce

REKLAMA

EBC was nie powstrzyma? Szykujcie się na TSUE

Warto przypomnieć, że zarząd NBP ma poparcie Europejskiego Banku Centralnego. A konflikt z EBC byłby dla Polski ciosem. Osłabiałby naszą pozycję w Europie i narażał na poważne konsekwencje prawne i finansowe. Takie sprawy kończą się zwykle przed Trybunałem Sprawiedliwości UE, a konsekwencje są realne – od kar finansowych, przez wstrzymywanie środków unijnych, aż po dalszą izolację polityczną. Jak myślicie, kogo ucieszy najbardziej kolejna gigantyczna awantura w Polsce?

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-09-22T08:14:08+02:00
Aktualizacja: 2025-09-22T08:03:55+02:00
Aktualizacja: 2025-09-22T06:20:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-21T20:10:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-21T14:38:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-21T12:24:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-21T07:17:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-20T21:21:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-20T14:08:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-20T07:10:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-20T06:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-19T13:33:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-19T12:10:34+02:00
Aktualizacja: 2025-09-19T05:28:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-19T05:18:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA