Polityka klimatyczna nie działa. Przyroda w kiepskiej kondycji
Pojawił się raport Europejskiej Agencji Środowiska (EEA) „Środowisko Europy 2025”. Niestety, nie jest to zbyt przyjemna lektura. Zmiany klimatu demolują nasz kontynent.

EEA publikuje raporty dotyczące kondycji środowiska w Europie co 5 lat. Właśnie doczekaliśmy się siódmej edycji tego opracowania. Po tym, jak Bruksela w ostatnim czasie podkręca swoją politykę klimatyczną (system handlu emisjami ETS, zaraz ETS2, nadchodzące rozporządzenie metanowe), można było przypuszczać, że tym razem autorzy opracowania doszli do pozytywnych wniosków. Niestety, wychodzi na to, że na takie przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Na razie zmiany klimatu wygrywają bezapelacyjnie. Ale UE ma w swych dotychczasowych staraniach o środowisko być konsekwentna.
Nie możemy sobie pozwolić na obniżenie naszych ambicji w zakresie klimatu, środowiska i zrównoważonego rozwoju - przekonuje Leena Yla-Mononen, Dyrektor Wykonawcza EEA.
Coraz gorsza kondycja europejskiego środowiska
Autorzy raportu podkreślają, że pomimo znacznych postępów w redukcji emisji gazów cieplarnianych i zanieczyszczenia powietrza, ogólny stan środowiska w Europie nie jest dobry, zwłaszcza w odniesieniu do przyrody, która nadal zmaga się z degradacją, nadmierną eksploatacją i utratą różnorodności biologicznej. Przyszłość pod tym względem raczej też kreśli się w czarnych barwach. Bo zmiany klimatu nie wyhamują.
Spodziewane jest dalsze pogarszanie się stanu bioróżnorodności i ekosystemów Europy, a uzgodnione cele polityczne prawdopodobnie nie zostaną osiągnięte do 2030 r. - czytamy w raporcie.
Teresa Ribera, wiceszefowa KE ds. Czystej, Sprawiedliwej i Konkurencyjnej Transformacji, podkreśla przy okazji publikacji raportu EEA, że ostatnio ekstremalna pogoda pokazuje, jak kruche stają się nasz dobrobyt i bezpieczeństwo, gdy przyroda ulega degradacji, a zmiany klimatu tylko przyspieszają.
Ochrona przyrody nie jest kosztem. To inwestycja w konkurencyjność, odporność i dobrobyt naszych obywateli. Zwiększając skalę działań już teraz, możemy zbudować czystszą, sprawiedliwszą i bardziej odporną Europę dla przyszłych pokoleń - twierdzi.
Czysta woda ma kluczowe znaczenie dla ekosystemów
Przestawione dane są przerażające. EEA podkreśla, że Europa jest najszybciej ocieplającym się kontynentem na świecie. Już 30 proc. terytorium Europy i 34 proc. ludności doświadcza niedoborów wody. A tylko 37 proc. wód powierzchniowych miało w 2021 r. dobry lub bardzo dobry stan ekologiczny.
Na bezpieczeństwo i zaopatrzenie w czystą wodę wpływają zanieczyszczenia, nadmierny pobór i zmiany fizyczne zbiorników wodnych - czytamy w raporcie EEA.
Opracowanie EEA akcentuje, że czysta woda ma kluczowe znaczenie dla ekosystemów i zdrowia ludzi, a także jest kluczowym zasobem dla rolnictwa i przemysłu, również dla infrastruktury energetycznej i transportu śródlądowego.
Bezpieczeństwo i zaopatrzenie w czystą wodę są zagrożone przez zanieczyszczenia, nadmierny pobór i zmiany fizyczne zbiorników wodnych. Zmiany klimatu jedynie pogłębiają te problemy - twierdzą eksperci EEA.
Zmiany klimatu, czyli coraz ofiar śmiertelnych
EEA stawia sprawę jasno: zmiany klimatu mają zastraszające tempo, zagrażając bezpieczeństwu, zdrowiu publicznemu, ekosystemom, infrastrukturze i gospodarce. Przykładem są chociażby coraz bardziej dotkliwe ulewy, powodujące powodzie. Ta z 2023 r. w Słowenii spowodowała spadek PKB o 16 proc. Z kolei powódź z 2024 r. w Walencji zabiła ponad 250 ludzi. Innym zagrożeniem są susze, które wpływają na produkcję żywności, sektor energetyczny i publiczne zaopatrzenie w wodę. Ekstremalne upały też niosąc ze sobą śmiertelne konsekwencje.
Szacuje się, że w 2022 r. w Europie zmarło z powodu upałów ponad 70 tys. osób. Ponad 240 tys. ofiar śmiertelnych zostało spowodowanych przez ekstremalne zjawiska pogodowe i klimatyczne w latach 1980–2023 w 27 państwach członkowskich UE - podaje EEA.
Więcej o zmianach klimatu przeczytaj w Bizblog:
To również konkretne straty finansowe. Koszty ekonomiczne, powodowane zmianami klimatu, w 27 państwach członkowskich UE w latach 1980–2023 r. są na poziomie 738 mld euro. Tylko w okresie od 2021 do 2024 r. wyniosły więcej niż 162 mld euro.
Koszty bezczynności są ogromne, a zmiany klimatu stanowią bezpośrednie zagrożenie dla naszej konkurencyjności. Utrzymanie obranego kursu jest niezbędne dla ochrony naszej gospodarki - komentuje Wopke Hoekstra, Komisarz ds. klimatu, zerowej emisji netto i czystego wzrostu.