Po znakomitym ostatnim kwartale zeszłego roku, gdy złoty bardzo się umocnił wobec dolara, euro i franka, dorabiając się nawet miana najsilniejszej waluty świata, właśnie nastąpiła deprecjacja naszej waluty. Złoty jest dziś najsłabszy wobec euro od dwóch miesięcy, a dolar znowu kosztuje ponad 4 zł. Osłabienie naszej waluty prawdopodobnie będzie tylko przejściowe i pod koniec roku kurs złotego powinien być znacznie wyższy niż obecnie.
Złoty naprężył muskuły. W przyszłym roku też pokaże siłę?
Złoty zaliczył bardzo dobrą końcówkę roku, potężnie umacniając się względem innych walut. Czy ta passa polskiej waluty utrzyma się w 2024 roku, czy czeka nas korekta? Analitycy rynku walut zwracają uwagę, że kluczowe znaczenie ma polityka banku centralnego w zakresie stóp procentowych, a pod tym względem Polska ma się wyróżniać na tle innych krajów powstrzymaniem się od obniżek.
Masz diesla? Odbierz prezent. Podjedź na dowolną stację paliw
Analitycy rynku paliw przekonują, że w przedświątecznym tygodniu kontynuowana będzie seria obniżek cen paliw na polskich stacjach, zapoczątkowana w połowie listopada. Od tego czasu benzyna Pb95 potaniała średnio o 18 gr, a olej napędowy o 20 gr. A to nie koniec dobrych wiadomości dla właścicieli diesla. I to jest właśnie ów tytułowy prezent.
Bardzo dobre perspektywy kursu złotego. Polska waluta powinna nadal się umacniać
Dolar poniżej 4 zł, euro po 4,3 zł, a frank za nieco ponad 4,5 zł. Tak wyglądają obecne notowania naszej waluty względem najważniejszych dewiz po jej potężnym umocnieniu się w ostatnich tygodniach. Analitycy spodziewają się, że złoty nadal będzie się umacniać i za rok możemy spodziewać się notowań, jakich nie widzieliśmy od kilku lat.
Złoty nie traci mocy. Można planować święta i sylwestra za granicą
Wielu Polaków sylwestra i Nowy Rok spędza za granicą, ale coraz częściej nie brakuje też osób, które także Boże Narodzenie spędzają poza krajem. W tym roku jest to szczególnie atrakcyjna opcja, ponieważ złoty w ostatnich tygodniach bardzo się umocnił względem innych walut i koszt zagranicznych wyjazdów wyraźnie spadł w porównaniu z końcówką poprzedniego roku. Oszczędności mogą iść w setki złotych.