Branża IT poszła w odstawkę. Jest nowy hit na polskim rynku pracy
Z danych Grupy Progres wynika, że 25 proc. osób szukających zatrudnienia w 2024 r. pyta o pracę w sektorze elektronicznym. Obecnie to właśnie branża elektro jest postrzegana jako jedna z atrakcyjniejszych, popularnością wśród kandydatów dogania IT, która mocno cały czas mocno traci po serii cięć zatrudnienia. Eksperci wskazują, że chętnych do pracy jest naprawdę dużo, bo firmy działające w elektronice oferują różnorodne stanowiska i chętnie zatrudniają kobiety, osoby starsze oraz cudzoziemców.
Jedna piąta firm będzie zwalniać ludzi. Skala cięć w dwóch branżach poraża
Z opublikowanego raportu Barometr ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia, prezentującego plany rekrutacyjne firm wynika, że w IV kwartale 2024 r. 35 proc. organizacji w Polsce planuje rekrutacje nowych pracowników, 19 proc. badanych pracodawców wskazuje redukcje etatów. Największe cięcia zatrudnienia dotyczyć będą energetyki i komunikacji, gdzie zwolnionych może zostać odpowiednio jedna czwarta i ponad 30 proc. pracowników.
Polacy to przegoście. Z nimi sztuczna inteligencja nie ma szans
Analiza Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) pokazuje, że co trzeci polski pracownik może być zagrożony automatyzacją i zastąpieniem przez sztuczną inteligencję, podczas gdy 27 proc. może zyskać na wprowadzeniu nowych technologii. Tymczasem badania Personnel Service wskazują, że większość Polaków jest optymistycznie nastawiona do rewolucji AI i jedynie 3 proc. z nich obawia się całkowitej utraty pracy. Zobaczcie, co na ten temat uważa Krzysztof Inglot ekspert rynku pracy.
Kodeks pracy jest bezlitosny. Jeśli szef nie udzieli ci tego urlopu, pożałuje
Koniec września to ostatni dzwonek na wykorzystanie zaległego urlopu. Przepisy prawa pracy mówią jednoznacznie, że pracodawca, który nie zapewni pracownikowi możliwości skorzystania z zaległego urlopu, naraża się na konsekwencje prawne. Eksperci zwracają uwagę też na to, co dzieje się z urlopem, którego nie udało się wykorzystać w ustawowym terminie.
Gigantyczne zwolnienia w PKP Cargo. Kurs akcji zareagował
Wyciąganie za uszy z finansowego dołka spółki PKP Cargo ma trwać co najmniej do drugiej połowy 2026 r. Bo zwolnienia grupowe, które mają objąć ponad 4000 pracowników, to tylko jeden z elementów całej układanki. Ale ta – chociaż jeszcze do końca nie ułożona – już działa. Widać to po kursie akcji kolejowej spółki.