PIT

Trwają prace serwisowe w usłudze Twój e⁠-⁠PIT w związku z przygotowaniem zeznań za 2024 rok. Zapraszamy ponownie 15 lutego. Taki komunikat czeka na wszystkich, którzy logują się w e⁠-⁠Urząd Skarbowy. Skarbówka właśnie intensywnie pracuje nad przygotowaniem podatkowych zeznań rocznych, dlatego tymczasowo usługa ta jest niedostępna. Ponowne zalogowanie się do Twojego e-PIT-u będzie możliwe w najbliższą sobotę.

Tylko do 20 lutego przedsiębiorcy zdecydować, w jaki sposób będą rozliczać się z fiskusem w 2025 roku. Trzeba sobie skalkulować, czy najbardziej opłacalna będzie skala podatkowa, podatek liniowy czy też ryczałt. Nowością jest możliwość wyboru kasowego PIT-u, ale ta forma nie jest dostępna dla wszystkich. Istotny wpływ na wybór formy opodatkowania mogą mieć zmiany w zakresie składki zdrowotnej.

O tego roku mali przedsiębiorcy mają możliwość sięgnięcia po nową formę rozliczeń podatkowych, tzw. PIT kasowy. Osoby prowadzące firmy będą mogły płacić podatek nie po wystawieniu faktury, a dopiero po jej uregulowaniu przez kontrahenta. Zobacz, jakie warunki trzeba spełnić, aby skorzystać z PIT-u kasowego.

Należy im oddać sprawiedliwość. Tak, dla fiskusa są warci więcej niż ogół podatników. Ale też najczęściej krzywią się na zobowiązania wobec fiskusa, wymachują swoimi PIT-ami, przekonując, że to nie fair, że oddają na szkoły, szpitale, policję i drogi znacznie więcej niż biedni. I niby dlatego należy im się za to lepsza obsługa w instytucjach publicznych, no i tak w ogóle to powinni płacić niższe podatki.

Dotychczas wszystkich przedsiębiorców obowiązywał memoriałowy sposób ustalania przychodów z prowadzonej działalności gospodarczej. Wiąże się on z obowiązkiem zapłaty podatku niezależnie od tego, czy otrzymano zapłatę. W 2025 roku w życie wchodzi kasowy PIT, który zakłada rozpoznanie przychodu dopiero w momencie uregulowania należności.

Polacy bogacą się w ekspresowym tempie. Ale tylko ci już i tak dobrze ustawieni. Co to właściwie znaczy być bogatym w Polsce? Ci z wynagrodzeniem 120-240 tys. zł rocznie, czyli 10-20 tys. zł miesięcznie to jedynie dobrze zarabiający, ale to właśnie oni ostatnio mnożą się jak króliki. Tylko w ciągu jednego roku grupa takich Polaków powiększyła się niemal o połowę. Łącznie osób zamożnych i bogatych mamy 2,5 mln - o jedną trzecią więcej niż rok wcześniej.

Wspieranie działalności sportowej, kulturalnej i naukowej znajduje swoje odzwierciedlenie w podatkach. Przedsiębiorcy, którzy decydują się na taki krok, mogą odliczyć wydatki nie tylko w ramach kosztów uzyskania przychodu, ale również ulgi na sponsoring. Aby z niej skorzystać, trzeba jednak spełnić pewne warunki.

Kasowy PIT to nowy w polskim porządku prawnym sposób rozliczenia, na który czekało wielu przedsiębiorców. Od 2025 roku będą mogli z niego skorzystać ci, którzy prowadzą działalność na niewielką skalę. Oto warunki, jakie trzeba spełnić, aby skorzystać z kasowego PIT.

Katalog wydatków, które przedsiębiorca może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów, ma charakter otwarty. Wystarczy więc spełnić przesłanki ustawowe, aby obniżyć podstawę opodatkowania. Okazuje się, że kosztem podatkowym może być nawet manicure, zakup nowej torebki czy kosmetyków.

To już ostatni moment, by skorzystać ze sposobów na obniżenie podatku. Podczas rozliczenia rocznego PIT przydadzą się wszelkie ulgi, odliczenia czy darowizny, które mają wpływ na wysokość podatku lub kwotę zwrotu. Warunek: czas jest do końca roku. Jak wskazują eksperci, w portfelu podatnika może zostać od 5 tys. do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Większość pracowników liczy, że w grudniu dostaną do wypłaty coś ekstra ze względu na wydatki świąteczne. Tymczasem często jest tak, że niby dostają, ale fiskus zabiera tyle, że na rękę mają mniej. To z tego powodu grudniowe pensje mogą być o wiele niższe, niż się spodziewacie.

IKZE to świetny sposób na budowanie zabezpieczenia emerytalnego i jednoczesne zmniejszanie podatków. Kluczowe jest regularne dokonywanie wpłat w ramach limitu, prawidłowe wypełnienie deklaracji PIT oraz świadomość warunków wypłaty środków. Dzięki ulgom podatkowym IKZE staje się nie tylko narzędziem oszczędzania, ale także bieżącego wsparcia finansowego.

Burza zmian w przepisach gospodarczych minęła – wskazuje firma Grant Thornton. W pierwszych 12 miesiącach Sejm dziesiątej kadencji uchwalił tylko 30 ustaw regulujących działalność firm. Niestety, większość zmian albo nie miała większego znaczenia dla biznesu albo wręcz utrudniała życie przedsiębiorcom.

Objęcie podatkiem dochodowym sprzedaży majątku przez fundacje rodzinne zakłada projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Finansów. Resort Andrzeja Domańskiego postanowił odebrać takim podmiotom zbyt daleko idące – jego zdaniem – preferencje podatkowe. Nic dziwnego, że fundacji rodzinnych jest już ponad tysiąc i wciąż powstają nowe jak grzyby po deszczu.

Podniesienie kwoty wolnej od podatku dochodowego do 60 tys. zł nie wejdzie do budżetu na 2025 r. Minister finansów Andrzej Domański oficjalnie ogłosił, że w toku prac nad przyszłorocznym budżetem wykluczono wprowadzenie obiecanej w kampanii wyborczej dwukrotnie wyższej niż teraz kwoty wolnej od podatku. Obecnie można jedynie liczyć na to, że kwota wolna 60 tys. zł zostanie wprowadzona przed końcem obecnej kadencji, która upływa w 2027 r.

Podatek od towarów i usług, czyli popularny VAT, płacimy przy każdym najmniejszym nawet zakupie. Nieważne czy jest to masło, samochód czy usługa fryzjerska. Sęk w tym, że 40 proc. Polaków nie ma o tym pojęcia. Co z tym zrobić? Cynicznie wykorzystać! Choćby tak, by składkę zdrowotną uczynić podatkiem i schować ją tam, gdzie połowa Polaków go nie zobaczy.

Wynajmując mieszkanie, wpłacasz kaucję, rzadko masz takie szczęście, że w umowie wynajmujący zobowiązuje się, że po latach odda ci ją zwaloryzowaną, bo przecież z biegiem lat ta kwota realnie topnieje. Aż tu wchodzi fiskus i dopomina się o należny podatek od tej waloryzacji. Może tak czy to bzdura?

Podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł było jedną z głównych obietnic wyborczych rządzącego ugrupowania, ale właściwie pogodziliśmy się już z tym, że to jedna z tych obietnic, które nie zostaną dowiezione, bo „zmieniła się sytuacja”. Wygląda na to, że przedwcześnie, bo wiceminister finansów Jurand Drop właśnie zapowiedział, że kwota wolna zostanie dwukrotnie podniesiona, nawet jeśli Polska zostanie objęta unijną procedurą nadmiernego deficytu.

Termin na zapłatę podatku PIT minął z końcem kwietnia - to oczywiste dla wszystkich od lat! Ale wcale nie dotyczy każdego. Jest grupa ludzi, którzy mają dodatkowy miesiąc na zapłacenie podatku, a do tego nie powinni tego robić, jeśli fiskus sam się do nich nie odezwie.

Podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł było jedną z najważniejszych obietnic wyborczych współrządzącej dziś Koalicji Obywatelskiej, ale szanse na jej realizację w tej kadencji spadły chyba już do zera. Najpierw minister finansów zapowiedział, że podwyższenia kwoty wolnej nie będzie co najmniej do 2025 roku ze względu na bardzo wysoki poziom wydatków na obronność z powodu bardzo niestabilnej sytuacji międzynarodowej, a teraz okazało się, że nie wpisano tego nawet do Wieloletniego Planu Finansowego Państwa na lata 2024-2027.