Zazwyczaj złoto traktowane jest jako forma inwestycji i rezerw banków centralnych. Jednak obecnie staje się też fundamentem wśród nowych technologii zwłaszcza sztucznej inteligencji, która opiera się na infrastrukturze wymagającej niezawodnych metali przewodzących.

Sztuczna inteligencja potrzebuje nie tylko danych i algorytmów, ale jak się okazuje też złota. Wraz z dynamicznym rozwojem AI rośnie zapotrzebowanie na fizyczną infrastrukturę: serwery, procesory, akceleratory, w których złoto pełni kluczową funkcję.
I choć ogólny popyt technologiczny na ten kruszec w II kwartale nieznacznie spadł (do 78,6 ton, czyli o 2 proc. r./r.), eksperci podkreślają, że to nie wina osłabienia roli AI, lecz efekt przedłużających się napięć handlowych i zakłóceń w łańcuchach dostaw.
Złoto jest niezastąpione w warunkach wysokiego obciążenia
Jak wynika z najnowszego raportu Światowej Rady Złota (Q2 2025), sektor elektroniczny, największy przemysłowy użytkownik złota zużył w tym okresie 65,8 ton, a więc również o 2 proc. mniej niż rok wcześniej.
Powodem są między innymi niepewność wokół ceł USA - Chiny oraz presja wynikająca z wysokich cen złota. Mimo to, zastosowania związane z AI takie jak serwery, procesory, układy pamięci czy płytki drukowane utrzymują wysoką dynamikę. Producenci komputerów PC przyspieszyli realizację zamówień, rośnie też zapotrzebowanie na serwery AI, a popyt na wyspecjalizowane komponenty związane z edgecomputing i centrami danych nie słabnie.
Tomasz Gessner, główny analityk Tavex zauważa, że AI staje się coraz bardziej wymagającym odbiorcą złota.
W centrach danych, robotyce czy pojazdach autonomicznych kluczowa jest niezawodność, a ta zależy od jakości komponentów. Złoto zapewnia przewodność bez strat sygnału, odporność na korozję i stabilność w warunkach wysokiego obciążenia. I choć jego udział w elektronice jest ograniczany kosztowo, to w zastosowaniach krytycznych wciąż nie ma realnych substytutów – mówi Tomasz Gessner.
Jego zdaniem złoto nie ma wielu substytutów tam, gdzie liczy się niezawodność: w serwerowniach, pojazdach autonomicznych, robotyce, smartfonach i infrastrukturze 5G. Właściwości złota to wysoka przewodność, odporność na korozję, stabilność w wysokich temperaturach, są one niezastąpione w komponentach krytycznych.
Szczególnie istotna jest rola tzw. bondingwire, czyli cienkiego złotego drucika łączącego mikrochipy z płytką drukowaną – stosowanego masowo w procesorach AI i układach scalonych - wspomina Tomasz Gessner.
Więcej wiadomości na temat złota można przeczytać poniżej:
Cichy bohater w tle technologicznej rewolucji
Mimo starań producentów, by ograniczyć zużycie złota lub zastąpić je srebrem czy miedzią, dalsza optymalizacja bez utraty wydajności staje się coraz trudniejsza. Co więcej, rozwój edgecomputingu, komputerów z AI oraz autonomicznych urządzeń powoduje, że zapotrzebowanie na wytrzymałe i przewodzące materiały tylko rośnie.
To według ekspertów sprawia, że złoto zachowuje swoje miejsce, choć nie jako dominujący czynnik, to jako cichy bohater w tle technologicznej rewolucji.
Według Światowej Rady Złota zużycie złota w elektronice szacuje się obecnie na 250 - 350 ton rocznie, czyli ok. 7 proc. światowego popytu. Choć nie istnieją jeszcze jednolite dane dotyczące dokładnego udziału AI, eksperci szacują, że sprzęt bezpośrednio dedykowany tym zastosowaniom odpowiada już za 20–30 proc. popytu w tym segmencie.
To oznacza realne zapotrzebowanie na poziomie 50–80 ton rocznie i rośnie ono szybciej niż jakakolwiek inna podkategoria w przemyśle elektronicznym.
Niemniej jednak AI pozostaje tylko jednym z wielu motorów dla rynku złota. W ujęciu globalnym popyt jest nadal zdominowany przez sektor inwestycyjny (ponad 1000 ton rocznie), zakupy banków centralnych (ok. 1200 ton) i jubilerstwo (ok. 2000 ton) – podsumowuje Tomasz Gessner, główny analityk Tavex.
I dodaje, że AI odpowiada za zaledwie niewielki procent zużycia, ale jego rola rośnie, a sam segment pozostaje najbardziej obiecującym obszarem wzrostu przemysłowego. To nie rewolucja, ale ewolucja. Złoto nie stanie się nagle surowcem stricte technologicznym. Ale będzie coraz częściej obecne tam, gdzie decyduje jakość, stabilność i niezawodność, a więc dokładnie tam, gdzie rozwija się dziś sztuczna inteligencja.