Ryszard Petru chce „grillować” Sławomira Mentzena. Został zablokowany
Ryszard Petru postanowił powtórzyć swoją akcję z ostatniej kampanii wyborczej do parlamentu i skonfrontować się ze Sławomirem Mentzenem, kandydatem Konfederacji na prezydenta. Polityk Trzeciej Drogi zapowiada prześwietlenie programu gospodarczego Mentzena, ale na razie został zablokowany w mediach społecznościowych nie tylko przez tego polityka, ale także przez jego partię.

Ryszard Petru w poniedziałek zapowiedział kampanię ujawniającą słabości programu gospodarczego kandydata Konfederacji.
Jutro rozpoczynam serię filmów na mediach społecznościowych dotyczących Mentzena i Konfederacji. Będę go demaskował. To się nazywa tak młodzieżowo, przepraszam, „Petru grilluje Konfę” - zapowiedział Petru w Radiu Zet.
Polityk Trzeciej Drogi nie kryje, że chodzi mu o osłabienie pozycji Mentzena w sondażach przed wyborami prezydenckimi. Mentzen nie tylko unika bezpośrednich debat z Petru, ale także blokuje go w mediach społecznościowych.
Petru kontra Mentzen
Są już pierwsze efekty zapowiedzi moich filmów o Konfederacji i Mentzenie. Zareagowała Konfa. Tak jak Sławek. Uciekając od odpowiedzi – napisał Petru w serwisie X.
Mentzen utrzymuje stabilne poparcie na poziomie 16-17 proc., a w niektórych sondażach nawet przeskakuje kandydata „obywatelskiego” Karola Nawrockiego. Kandydat Konferederacji jesz szczególnie popularny wśród młodszych wyborców i w mniejszych miastach. Petru, mimo że sam nie kandyduje, buduje swój wizerunek jako osoba punktująca słabości Mentzena, jak i całej Konfederacji.
Więcej o ZUS-ie przeczytacie w tych tekstach:
Rywalizacja między Petru a Mentzenem ma swoje korzenie w kampanii parlamentarnej w 2023 roku. Konfederacja była wtedy postrzegana jako „czarny koń” wyborów, a jej poparcie rosło dzięki antysystemowym i „wolnorynkowym” hasłom Mentzena. Petru w trakcie kampanii ostro krytykował Konfederację, szczególnie za nierealistyczne propozycje gospodarcze i sprzeczne deklaracje lidera.

Debata Mentzen-Petru
Kulminacyjnym momentem tej rywalizacji była debata w radiu RMF FM, w której Petru zmierzył się z Mentzenem, zadając mu pytania dotyczące likwidacji ZUS-u czy konsekwencji wyjścia Polski z Unii Europejskiej. Mentzen nie wypadł najlepiej, co osłabiło jego wizerunek jako lidera z racjonalną wizją gospodarczą. Szczególnie kłopotliwe dla Mentzena były „wizyty” Petru podczas jego wieców wyborczych.
Wybory w 2023 roku zakończyły się dla Konfederacji wynikiem 7,16 proc., znacznie poniżej oczekiwań, co Petru przypisywał własnym działaniom. Mentzen z kolei oskarżał Petru o obsesję na swoim punkcie i unikał kolejnych debat.