REKLAMA

Poseł od konopi chciał zakazu reklam piwa bezalkoholowego. Ministerstwo Zdrowia: nie

Macie niekiedy wrażenie, że jeśli w telewizji leci reklama, to zwykle jakiegoś medykamentu albo alkoholu? Poseł Jarosław Sachajko z Kukiz'15 uznał, że niewłaściwe są nawet reklamy piwa bezalkoholowego i zapytał Ministerstwo Zdrowia, czy nie można byłoby ich zakazać. Resort Adama Niedzielskiego nie jest zainteresowany.

reklamy-alkoholu-interpelacja
REKLAMA

Poseł Jarosław Sachajko to ten sam, który od lat zabiega o podniesienie limitu THC w konopiach siewnych, co ma pomóc polskim rolnikom konkurować ze swoimi zachodnimi kolegami. Ostatnio poseł przypomniał o sobie przy okazji reasumpcji głosowania w sprawie Lex TVN. Jest też wymieniany jako jeden z kandydatów na przyszłego ministra rolnictwa i rozwoju wsi, który miałby zasiąść w nowym hotelu w ramach zapowiadanej rekonstrukcji rządu.

REKLAMA

Teraz poseł Sachajko postanowił dać o sobie znać w innej kwestii. Okazało się, że bardzo go niepokoją reklamy piwa i alkoholu pojawiające się w przestrzeni publicznej. I napisał w tej sprawie interpelację do Ministerstwa Zdrowia. „W czasie pandemii obserwujemy w Polsce drastyczny wzrost spożycia alkoholu, tym samym lawinowo przybywa osób nadużywających alkoholu i uzależnionych od niego, zwłaszcza osób młodych” - zauważa w swoim poselskim zapytaniu Jarosław Sachajko.

Reklamy alkoholu - resort zdrowia nie widzi problemu

Na razie wychodzi na to, że antyreklamowa krucjata posła Sachajko zakończy się pełnym niepowiedzeniem. Tak przynajmniej wynika z odpowiedzi na interpelacje ze strony Ministerstwa Zdrowia. Dla resortu bowiem nie ma w ogóle tematu. I raczej nie będzie.

„Obecnie w Ministerstwie Zdrowia nie są prowadzone prace legislacyjne mające na celu wprowadzenie całkowitego zakazu reklamowania piwa. Ze względu na charakter zmiany obejmujący funkcjonowanie także innych organów administracji rządowej, w pierwszej kolejności niezbędne byłoby poddanie jej wielostronnym konsultacjom” - czytamy w odpowiedzi na interpelację posła Sachajko, jakiej udzielił Maciej Miłkowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.

Polska zalana piwem - raport

Reprezentujący w Sejmie barwy Kukiz'15 powołuje się w swojej interpelacji na dane Instytutu Jagiellońskiego z raportu pt. „Polska zalana piwem”. Wynika z niego, że jeżeli chodzi o konsumpcję piwa w Europie, to Polska jest liderem. Autorzy opracowania jako działania wbrew dobru społeczeństwa wskazują m.in. na „dopuszczenie publicznej reklamy piwa jako jedynej kategorii alkoholowej w 2001 r.”; „wykształconą na rynku praktyka reklamy piwa bezalkoholowego pod tą samą marką co piwa zawierające alkohol”, a także „brak edukacji społeczeństwa w zakresie równowartości etanolu w różnych napojach alkoholowych”. 

REKLAMA

W Polsce piwo rocznie odpowiada za spożycie 5,34 l czystego alkoholu na głowę statystycznego Polaka, podczas gdy wyroby spirytusowe jedynie za 3,7 l, a wina i miody pitne za 0,74 l -

– czytamy w opracowaniu.

Eksperci z Instytutu Jagiellońskiego zauważają jeszcze, że „wzrost spożycia piwa spowodował wzrost ilości spożywanego przez Polaków etanolu, co wiąże się z negatywnymi skutkami zdrowotnymi, społecznymi i ekonomicznymi. W wymiarze ekonomicznym są to utrata pracy, bezrobocie, ubóstwo, stracone szanse rozwojowe”.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA