REKLAMA
  1. bizblog
  2. Podróże

Polacy wracają do kraju, by zagłosować. Wiemy, skąd najwięcej nas przyleci

Wybory parlamentarne 2023. Oslo, Londyn i Eindhoven... – to kierunki z których 15 października do kraju przyleci najwięcej Polaków – wynika z analiz eSky.pl. Część z nich po to, żeby oddać głos w wyborach parlamentarnych.

11.10.2023
17:31
Polacy wracają do kraju, by zagłosować. Wiemy, skąd najwięcej nas przyleci
REKLAMA

Na zmianę miejsca głosowania przebywający za granicą Polacy mieli czas do wtorku. Okazuje się, że w tym roku idziemy na rekord. Jak podał Zbigniew Rau, szef MSZ do głosowania w wyborach parlamentarnych 2023 za granicą może przystąpić ponad 600 tysięcy osób (cztery lata temu było to 314 tys.).

REKLAMA

Jednak niektórzy Polacy na czas wyborów przylecą do Polski. Naszym podróżom w czasie wyborów parlamentarnych 2023 15 października przyjrzał się portal eSky.pl. Pod lupę wziął loty do Polski, dla których przylot będzie miał miejsce między 12 a 15 października, a podróże te potrwają od trzech do pięciu dni.

Wracają emigranci i nie tylko

Okazuje się, że wówczas wrócą osoby głównie z krajów powszechnie uznawanych za emigracyjne zarobkowo, choć z pewnymi wyjątkami. Najwięcej chętnych do spędzenia okresu wyborczego w Polsce przyleci z Oslo – osoby te stanowią 18 proc. w zestawieniu TOP 10 krajów – informuje Deniz Rymkiewicz, rzecznik prasowy eSky.pl.

Tuż za nimi znajdują się polscy pasażerowie wylatujący z Londynu (16 proc.), a następnie – z miasta Eindhoven w południowej części Niderlandów (15 proc.). Na czwartym miejscu spośród krajów, skąd Polacy dotrą nad Wisłę w czasie wyborów parlamentarnych 2023 r., plasuje się Bruksela z wynikiem 11 proc. Kolejny w rankingu jest Sztokholm (9 proc.), a po piętach depcze mu niemiecki Dortmund (8 proc.). Ostatnie cztery lokaty należą kolejno do: Paryża (7 proc.), Göteborga w Szwecji (6 proc.), Amsterdamu (6 proc.) i Kolonii położonej na zachodzie Niemiec (4 proc.).

Podróż w czasie wyborów

Jednocześnie z informacji polskiej platformy do rezerwacji podróży wynika, że część rodaków zamierza spędzić czas wyborów za granicą, organizując city breaki w europejskich miastach. Wśród Polaków wylatujących z Polski najpopularniejszymi kierunkami są Londyn (23 proc. osób spędzających 15 października poza granicami Polski), Rzym (16 proc.), Mediolan (11 proc.), Oslo (10 proc.) i Paryż (proc.).

Więcej o rynku lotniczym:

REKLAMA

– W rankingu city breakowym na czas wyborów 2023 r. zaskakuje jedynie Oslo, które wybiło się aż na czwarte miejsce, mimo że w naszej analizie sprzed miesiąca to miasto nie pojawiło się nawet w TOP 10 kierunków na jesienne podróże. Po części tę popularność można wytłumaczyć bardzo atrakcyjnymi cenami lotów, które zaczynają się już od 100 zł dla jednej osoby tam i z powrotem – tłumaczy Deniz Rymkiewicz.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA