Kto nie ma odroczonych płatności, ten gapa. Od teraz PayPo podzieli twój dług przez trzy
Zakupy na kreskę, czyli odroczone płatności, choć jeszcze raczkują, to w przyszłości mają zastąpić karty kredytowe. Na polskim podwórku coraz śmielej w tym obszarze poczyna sobie PayPo.
Jak wynika z badania Krajowego Rejestru Długów i firmy Easy Check, już prawie 47 proc. Polaków słyszało o płatnościach odroczonych. Z takiej opcji zakupowej ma już korzystać w sumie 5 proc. online'owych klientów. To rynek będący w fazie dynamicznego rozwoju. W 2020 r. w ten sposób klienci dokonali zakupów na w sumie 24 mln dol. W 2021 r. to ma być już ok. 100 mln dol. Szacuje się, że do 2025 r. rynek odroczonych płatności urośnie 15-krotnie.
Zakupy na kreskę mają być rozwiązaniem dla e-commerce na lata, które skutecznie będzie zastępować dotychczasowe metody płatności, np. przy użyciu karty kredytowej. Blisko czoła tego wyścigu chce być też fintach PayPo, który wcześniej podjął współpracę m.in. z Grupą CCC, która odroczone płatności wprowadziła jako pierwsza sieć handlowa w Polsce i jedna z pierwszych w Europie. Teraz czas na nową usługę: Podziel na 3.
Odroczone płatności PayPo: trzy raty
Dzięki proponowanej przez PayPo usługi klienci będą mogli rozłożyć płatność za swoje zakupy na 3 raty 0 proc. Podziel na 3 od PayPo w pierwszych sklepach w Polsce ma się pojawić w grudniu. Dodatkowym smaczkiem jest fakt, że pierwszą z tych nieoprocentowanych rat będzie można zapłacić dopiero 30 dni od zakupu. Na spłatę kolejnych rat (nr 2 i 3) klient będzie miał kolejne 30 dni. Czyli całą kwotę zapłaci dopiero po 90 dniach od transakcji. Usługa Podziel na 3 będzie dostępna zarówno w sklepach internetowych jak i w stacjonarnych. Dlatego w niektórych sklepach finalnie może pojawić się inna liczba rat.
Stworzyliśmy bardzo uniwersalny produkt, który można łatwo modyfikować. Końcowy kształt usługi będziemy ustalać indywidualnie z każdym sklepem partnerskim i może się on różnić, np. liczbą rat u danego sprzedawcy, uwzględniając specyfikę branży i potrzeby klienta - tłumaczy Radosław Nawrocki, CEO w PayPo.
Zakupy na kreskę, czyli więcej i częściej
PayPo przekonuje, że to też idealne rozwiązanie dla samych sklepów. Wartość koszyka zakupowego opłacanego za pośrednictwem PayPo jest średnio aż o 20-40 proc. wyższa w stosunku do innych metod płatności. Dane zaś mówią, że aż 69 proc. millenialsów deklaruje, że decyduje się chętniej na zakup, jeśli widzi w sklepie dostępną metodę odroczonych płatności.
Usługa Podziel na 3 pojawi się też na zagranicznych rynkach. Międzynarodową ekspansję PayPo planuje na przyszły rok.