REKLAMA

Netflix z bajońskim zyskiem. Reklamy nie wystraszyły użytkowników

Reklamy użytkownikom niestraszne. Niemal połowa nowych subskrybentów Netfliksa w krajach, które oferują pakiet z reklamami, wybiera właśnie taką opcję. Platforma notuje rekordowe wpływy, a zyski w drugim kwartale tego roku sięgnęły 2 mld dol.  

Netflix z bajońskim zyskiem. Reklamy nie wystraszyły użytkowników
REKLAMA

Mimo poprzednich zawirowań z ograniczeniem współdzielenia kont, które mocno rozzłościło użytkowników, amerykańska spółka nadal rośnie w siłę. Z raportu finansowego za drugi kwartał roku wynika, że subskrybentów Netfliksa jest coraz więcej - w drugim kwartale roku przybyło ich 8 mln, co jest wynikiem lepszym niż przewidywali analitycy. Dzisiaj serwis może pochwalić się liczbą 277,6 mln użytkowników. W ciągu trzech miesięcy to wzrost o 8,05 mln.

REKLAMA

Wyniki Netflixa w górę

Najpopularniejszy serwis streamingowy ma jednak więcej powodów do radości, bo w drugim kwartale zanotował 9,56 mld dol. przychodów (wzrost o blisko 17 proc.) i „na czysto” zarobił 2,15 mld dol. (w analogicznym okresie roku ubiegłego było to 1,49 mld dol.).

Okazuje się, że użytkownicy ochoczo korzystają z planu tańszej subskrypcji z reklamami (cena w Stanach Zjednoczonych wynosi 6,99 dol.). Ta usługa dostępna jest od listopada 2022 r. w wybranych krajach: m.in. w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Włoszech, Australii, Japonii i Brazylii. Została udostępniona w sytuacji spowolnienia przyrostu użytkowników po pandemii koronawirusa.

W porównaniu do poprzedniego kwartału liczba kont, które korzystają z pakietu z reklamami wzrosła o 34 proc. W dodatku plan z taką opcją wybiera już ok. 45 proc. nowych subskrybentów.

Więcej o serwisach streamingowych przeczytacie w tych tekstach:

Dodatkowe źródło przychodów

Reklamy spełniają dwa ważne priorytety strategiczne: po pierwsze, umożliwiają nam oferowanie niższych cen konsumenci; po drugie tworzą dodatkowy strumień przychodów i zysków dla firmy – zaznacza Netflix. - Jesteśmy przekonani, że reklama będzie kluczowym elementem naszego wzrost przychodów i zysków w dłuższej perspektywie – dodaje platforma.

REKLAMA

Jednocześnie firma zastrzega, że choć zyski z reklam rosną, to przynajmniej w ciągu dwóch najbliższych lat nie staną się głównym czynnikiem napędzającym przychody.

Serwis zapowiedział też, że w czerwcu rozpoczął testowanie nowej, prostszej i bardziej intuicyjnej strony głównej.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA