Chcieli napełniać butelki kranówką i sprzedawać w sklepach. Sanepid szybko sprowadził ich na ziemię
Pomysł na sprzedaż wody wodociągowej z dodatkiem minerałów jako „wody stołowej” spotkał się ze stanowczą reakcją Sanepidu i sądu. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu uznał, że takie działanie nie jest zgodne z prawem żywnościowym. Woda wodociągowa nie może być butelkowana i sprzedawana jako woda stołowa – orzekł WSA.

Czy z butelkowania wody wodociągowej można robić biznes? Taki pomysł miała firma, która chciała dodawać składniki mineralne do wody z wodociągu, przelewać ją do butelek i sprzedawać w formie „wody stołowej”.
Sąd po stronie Sanepidu
Na drodze stanął jednak Sanepid, który w kwietniu ubiegłego roku odmówił zatwierdzenia zakładu produkcji takiej „wody stołowej”. Spółka, która stała za tym pomysłem nie złożyła jednak broni i zaskarżyła sprawę do sądu. 15 stycznia 2025 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu nie pozostawił wątpliwości: uznał, że woda wodociągowa nie może być butelkowana i sprzedawana jako woda stołowa.
W świetle decyzji sądu: „woda wodociągowa nie spełnia definicji wody źródlanej lub mineralnej, wymaganej dla wody stołowej. Prawo żywnościowe nie przewiduje możliwości butelkowania wody wodociągowej poza sytuacjami nadzwyczajnymi”.
Więcej wiadomości na temat biznesu można przeczytać poniżej:
Oznacza to również, że w obrocie handlowym może znajdować się tylko woda spełniająca rygorystyczne normy jakościowe oraz kryteria oceny i kwalifikacji rodzajowej wód, a także w przypadku naturalnej wody mineralnej uznania przez Główny Inspektorat Sanitarny (GIS).
Sąd: kategoria, która nie istnieje
WSA podkreślił, że firma „chce poddawać wodę pitną ponownemu uzdatnianiu, tworząc kategorię, dla której nie istnieją w prawie żywnościowym, ani kryteria czystościowe (chemiczne, fizykochemiczne, mikrobiologiczne), ani wymogi w zakresie oznakowania”. Wyrok nie jest prawomocny.
Woda butelkowana to synonim najwyższej jakości i bezpieczeństwa. Każda kropla pochodzi z chronionych źródeł, jest badana i butelkowana w warunkach spełniających najbardziej rygorystyczne normy. W przeciwieństwie do wody wodociągowej, jej skład mineralny jest stabilny i nie zmienia się w zależności od regionu czy infrastruktury – komentuje Dariusz Lizak, prezes Krajowej Izby Gospodarczej Przemysł Rozlewniczy.