890 tys. zł za mieszkanie. W tym mieście ceny przyprawiają o zawrót głowy
Za mieszkanie w Trójmieście trzeba słono płacić, a maj przyniósł jeszcze podwyżkę cen. Stawki nowych mieszkań rok do roku wzrosły o 10 proc., a najwięcej - biorąc pod uwagę cenę za metr kwadratowy - płacimy za kawalerki.

W porównaniu do kwietnia średnia cena metra kwadratowego nowego mieszkania w Trójmieście wzrosła o 2 proc. i aktualnie wynosi 16 845 zł. Jak wynika z danych BIG DATA RynekPierwotny.pl, aby kupić mieszkanie w Trójmieście, trzeba się przygotować na wydatek rzędu 890 tys. zł. Aż tyle w maju br. wynosiła średnia cena ofertowa nowego M.
Drogie kawalerki
Rekordy drożyzny w Trójmieście biją kawalerki. Jak podają analitycy portalu RynekPierwotny.pl, w ubiegłym miesiącu metr kwadratowy lokum kosztował 20 460 zł. Mniej zapłacimy za mieszkania dwu- i trzypokojowe. Odpowiednio 16 755 zł i 14 940 zł za metr kwadratowy.
Jak wynika z danych BIG DATA RynekPierwotny.pl, w maju br. w ofercie lokalnych deweloperów znajdowało się 8 644 mieszkania. Rok do roku to wzrost aż o 41 proc. W ubiegłym miesiącu do sprzedaży trafiło 1 299 mieszkań.

Można negocjować promocje i upusty
Analitycy wskazują, że niższe stopy procentowe, a w konsekwencji poprawa dostępności kredytów hipotecznych, zachęciły część klientów do ponownego zainteresowania się zakupem mieszkań. Choć wciąż wysokie ceny nieruchomości pozostają barierą, rosnąca liczba transakcji sugeruje, że popyt nie zanikł, lecz był jedynie przytłumiony przez wcześniejsze warunki finansowe. Obecnie, wraz z większą podażą mieszkań, deweloperzy sięgają po promocje i rabaty.
Czytaj więcej o nieruchomościach:
Kwiecień był dla deweloperów słabszy sprzedażowo, dlatego znacznie lepsze wyniki w maju mogą robić wrażenie. Jednocześnie należy podkreślić, że to wciąż za wcześnie, by jednoznacznie mówić o trwałym odbiciu popytu we wszystkich metropoliach – komentuje Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.