W Rosji samochody drożeją jak szalone. Za kilka dni salony nie będą już miały, czego sprzedawać
Ceny nowych samochodów w Rosji wzrosły w marcu średnio o 40 proc. Związane to jest oczywiście ze spadającą wartością rubla i wstrzymaniem dostaw. Te ostatnie nie docierają z powodu sankcji spowodowanych agresją Rosji na Ukrainę.

Ceny samochodów w Rosji rosną tak szybko, że dealerzy nie nadążają ze zmienianiem ich w internecie. Serwis Kommersant podaje, że importerzy i dystrybutorzy samochodów w Rosji usuwają ze stron internetowych zalecane ceny detaliczne – wynika to z niestabilności kursu i konieczności częstej zmiany cenników.
W Rosji drożeją nawet auta krajowe
Jak wynika z analizy serwisu Kommersant, 26 największych dystrybutorów aut na rynku rosyjskim, odnotowało wzrost cen sprzedawanych samochodów o 35–45 proc.
Koszt najpopularniejszego zagranicznej zagranicznej marki Kia wzrósł o 24-39 proc. w zależności od konfiguracji.
Drożyzna nie dotyczy tylko marek z importu. W marcu dwukrotnie podrożała też Łada. Jej producent, AvtoVAZ, według Avtostat, podniósł ceny o 11 - 47 proc. w zależności od modelu i konfiguracji.
Zapasy samochodów kilka tygodni
Jednak największy wzrost cen – do 60 proc. – dotknął auta z półki premium, których dostawy do Federacji Rosyjskiej są ograniczone nie tylko problemami logistycznymi, ale także sankcjami Stanów Zjednoczonych, UE i Japonii.
Rozmówcy serwisu Kommersant podkreślają, że w średnim segmencie cenowym zapasy są wyższe, ale zwrócić trzeba uwagę, że wstrzymano nie tylko dostawy, ale także produkcję lokalną.
Wystrzelone w kosmos ceny to nie jedyny problem branży. Ze względu na wysokie ceny i spadek realnych dochodów ludności popyt na nowe auta już spadł – ruch w salonach samochodowych jest minimalny.
Niektórzy dealerzy mówią o 60 proc. spadku sprzedaży w marcu i spodziewają się, że będzie jeszcze gorzej.