ceny samochodów

Samochody spalinowe będą droższe od początku przyszłego roku. Wszystko przez zaostrzone limity CO2 i związanymi z nimi karami, które producenci aut przerzucą na klientów.

Nie ma co się oszukiwać, w Polsce kabriolety nie są jeszcze tak popularne, jak w Kalifornii. W tym roku zarejestrowano zaledwie 761 nowych aut w tej wersji. Trzeba też przyznać, że na taki wynik składa się słaba oferta rynkowa samochodów ze składanym dachem. Carsmile wskazuje, że wersja kabrio jest droższa od standardowej o ok. 7 proc. W przypadku najdroższych modeli może to oznaczać dopłatę 30 tys. zł.

Średnia cena katalogowe wzrosły, ale ceny transakcyjne w ciągu roku zjechały o 5 proc., czyli jakieś 7 tys. zł – wyliczył Carsmile. Najczęściej kupujemy samochody, które po obniżeniu ceny kosztują około 145 tys. zł. Platforma podpowiada, co możemy kupić za takie pieniądze.

Obecnie widać na rynku motoryzacyjnym spore zapotrzebowanie na nowe auta. Carsmile z tej okazji opublikował raport najbardziej chodliwych marek samochodów wśród Polskich przedsiębiorców. Z danych wynika, że programiści, osoby zajmujące się doradztwem lub prowadzący działalność związaną z transportem zamawiają najwięcej nowych aut. A na jakie auta jest największy popyt? Koreańskie SUV-y zdeklasowały inne modele.

Volkswagen Financial Services wypuścił kolejną edycję badania „Portfele Polaków pod lupą”, z której wynika, że Polacy coraz częściej myślą o zakupie samochodu z salonu w przedziale cenowym 100-150 tys. zł. A ci, którzy decydują się na auta używane, najchętniej kupiliby auto w wieku do 5 lat. Według eksperta na polskich drogach królować będzie nadal benzyna, bo Polacy wciąż nie do końca ufają elektrykom.

Jeszcze do niedawna dostępność lekkich aut dostawczych była bardzo ograniczona, jednak jest już coraz lepiej. Pytanie tylko, który wybrać i ile ta przyjemność będzie kosztować? Z pomocą przychodzi najnowszy ranking.

Mimo że ostatnie lata postawiły wiele pytań związanych z dostępnością materiałów i rentownością fabryk samochodowych, to w 2022 r. produkcja samochodów osobowych łącznie w UE i Wielkiej Brytanii wrosła o 6 proc. rok do roku. Eksperci twierdzą, że to dobry wynik, choć to nadal 24 proc. mniej niż produkowano przed pandemią. Można zauważyć też coraz większy udział w produkcji i sprzedaży samochodów z napędami alternatywnymi.

2022 r. nie był najlepszym do zakupu auta. Bez względu na to, czy był to nowy samochód z salonu, czy używany, cena w każdym wypadku poszła w górę. Czego możemy się spodziewać po Nowym Roku?

Ceny nowych samochodów w Rosji wzrosły w marcu średnio o 40 proc. Związane to jest oczywiście ze spadającą wartością rubla i wstrzymaniem dostaw. Te ostatnie nie docierają z powodu sankcji spowodowanych agresją Rosji na Ukrainę.

Jakie zmiany czekają nas na rynku motoryzacyjnym w 2022 roku? – zastanawiają się eksperci. I niestety generalnie nie dochodzą do krzepiących wniosków. Przynajmniej jeśli chodzi o tych, którzy planują zakup nowego samochodu.

W Polsce zaczyna brakować aut na sprzedaż – i tych nowych, i tych używanych. Wszystko dlatego, że Polacy rzucili się na zakupy, tymczasem salony samochodowe nie nadążają, a i aut z drugiej ręki brakuje, choć sprowadzamy ich z zagranicy więcej niż rok temu. A nie mówiłam, że zabraknie zaraz towaru na półkach, kiedy zaczniemy wydawać pandemiczne oszczędności?

Od stycznia do października 2020 r. liczba rejestracji nowych aut spadła w krajach Unii Europejskiej o 27 proc. – wynika z danych ACEA. Pewnie myślicie, że teraz producenci zaczną masowo obniżać ceny samochodów? Błąd. W salonach będzie drożej.