REKLAMA

Polska hitem wyjazdowym. Nie tylko dla turystów z krajów Zatoki

Polska staje się coraz bardziej popularna wśród zagranicznych turystów. W ostatnich latach głośno się zrobiło o gościach z krajów Zatoki Perskiej, którzy licznie odwiedzali zakopiańskie Krupówki. Jednak największy wzrost podróżujących do Polski pochodzi z jeszcze bardziej odległego zakątka Ziemi.

Polska hitem wyjazdowym. Nie tylko dla turystów z krajów Zatoki
REKLAMA

Według szacunków Ministerstwa Sportu i Turystyki w 2023 r. było 77,6 mln przyjazdów nierezydentów do Polski, czyli nie tylko turystów, ale też osób podróżujących służbowo czy odwiedzających rodzinę. To o 8 proc. więcej niż w 2022 r. Natomiast liczbę samych turystów w ubiegłym roku ministerstwo oszacowało na 19 mln i jest to wynik aż o 19 proc. wyższy niż rok wcześniej.

REKLAMA

Z kolei GUS wyliczył, że w 2023 r. z turystycznych obiektów noclegowych (posiadających 10 lub więcej miejsc noclegowych) skorzystało 7,1 mln zagranicznych turystów. Głównie w woj. małopolskim, mazowieckim oraz zachodniopomorskim. Najwięcej turystów pochodziło z Niemiec, Ukrainy i Wielkiej Brytanii.

A jak to wygląda w tym sezonie?

Zagraniczni turyści coraz chętniej wybierają Polskę na wakacje

Skąd ta popularność? Co ciekawe turyści odwiedzający nasz kraj cenią sobie podobno coraz bardziej stabilną pogodę w naszym kraju. Oczywiście dochodzą też konkurencyjne ceny oraz nie zapomnijmy o niepowtarzalnych walorach krajobrazowych naszej ojczyzny.

Od kilku lat Polacy ekscytują się fenomenem Zakopanego, które wybrali sobie na cel turyści z krajów arabskich. W tym roku jest podobnie, a nawet jest ich więcej. Z danych kiwi.com wynika, że goście z Zatoki Perskiej w tym roku postawili również na Kraków. W porównaniu z ubiegłym rokiem, na wakacje do Polski w 2024 r. przyjechało o 225 proc. więcej obywateli Kataru, o 200 proc. więcej mieszkańców Bahrajnu i o 175 proc. więcej z Omanu.

Więcej o turystyce przeczytasz na Bizblog.pl:

Spektakularna popularność Polski wśród turystów z dalekich krajów

REKLAMA

Z danych kiwi.com możemy się również dowiedzieć, że wakacje w Polsce cały czas mają silny popyt wśród turystów z zachodniej Europy (Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Włoch, Niemiec i Francji), a także wśród krajów nordyckich (Norwegii i Szwecji).

Jednak największy wzrost popularności nasz kraj zdobył wśród Australijczyków, których liczba w tym roku już wzrosła o 368 proc. niż rok temu. Z innych odległych zakątków świata coraz częściej odwiedzili nas w 2024 r. turyści z Meksyku (o 140 proc. więcej niż rok temu), Urugwaju (o 131 proc. więcej) i Salwadoru (112 proc. więcej).

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA